

Kochana mama i babcia walczy o życie! Razem zwyciężmy z nowotworem!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Nazywam się Agnieszka i moje życie do niedawna było spokojne. Miałam wszystko – wspaniałego męża, dzieci, wnuki. Życie, które kochałam. Ale teraz mam coś jeszcze. Nowotwór. Rzadki, agresywny i zabójczy. Mam chorobę, która zmieniła każdy dzień w piekło bólu i strachu, a walkę o życie przelicza na pieniądze, których już nie mam...
Dokładnie 29 maja pierwszy raz trafiłam na SOR. Ból brzucha, który czułam, był mi wcześniej nieznany – przeszywający, obezwładniający, odbierający oddech. Zrobiono mi USG, ostałam silne lekarstwa i kolejnego dnia wróciłam do domu ze skierowaniem do gastroenterologa. Próbowałam umówić się na wizytę na fundusz zdrowia. Termin wyznaczono mi na kolejny rok… ZA ROK!
2 czerwca znów pogotowie z jeszcze potężniejszym bólem. Tym razem zostałam przeniesiona na oddział, ponieważ badanie USG wykazało zmiany w jamie brzusznej. Kilka dni później przeszłam operację zabieg ECPW, mający na celu poszerzenie dróg żółciowych, założenie protezy i pobranie wycinków do badań histopatologicznych.
Dokładnie 21 dni później trzymałam w rękach wyniki badań. Byłam przeszczęśliwa – wykluczały najgorsze! Nie wiedziałam tylko jeszcze, że były niekompletne…
Kolejna hospitalizacja i nieludzkie cierpienie wreszcie przyniosły informację, której tak się bałam… Na oddziale dowiedziałam się, że podczas ostatniego zabiegu lekarze pobrali wycinki nie tylko z żołądka i błony śluzowej, ale także dróg żółciowych. Po powrocie do domu ze strachem przepełniającym serce czekałam na telefon ze szpitala. Wiedziałam, że jeśli zadzwonią, będzie źle. Zadzwonili.
Mam nowotwór, który niszczy mnie od środka i walczę o życie! Chodzę na prywatne wizyty, wysyłam wyniki badań do opisu, umawiam kolejne konsultacje, których ceny już dawno wyczerpały moje oszczędności… Mam przed sobą dwie opcje: operacją Whipple’a, na którą jestem zakwalifikowana albo immunoterapia – obie w cenie, której nie sprostam…
Dlatego z głębi serca proszę Was o wsparcie dalszej diagnostyki i leczenia, a gdy już zapadnie decyzja co do dalszego postępowania – w opłaceniu rachunków za ostateczną walkę! Proszę, stańcie do niej razem ze mną! Dziękuję za każdą złotówkę…
Agnieszka
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowaX zł
Zdrowia
- ZdrowiaX zł
Trzymaj się
- Wpłata anonimowa50 zł
- LHT LUBLIN2100 zł