
Chemioterapia zabiera mi słuch! Pomocy!
Cel zbiórki: Zakup aparatu słuchowego
Cel zbiórki: Zakup aparatu słuchowego
Opis zbiórki
Trzy lata temu zdiagnozowano u mnie raka piersi. Moje leczenie ciągle trwa! Wiem, że muszę żyć dla mojej córeczki. Walka o zdrowie ma poważne skutki uboczne. Od kilku miesięcy mam coraz większe problemy ze słuchem. Potrzebuję zakupu obustronnego aparatu słuchowego! Proszę, pomóż mi!
Pomimo wielkiego strachu, zaraz po diagnozie, miałam nadzieję, że wdrożone leczenie przyniesienie rezultaty. Przeszłam operację i wdrożono chemioterapię. Niestety, po roku przyszły okropne wieści – pojawiły się przerzuty na wątrobie i płucach!
Kolejne leczenie dawało poprawę tylko na chwilę lub nie było jej wcale. Zamiast komórek rakowych, chemioterapia niszczyła moje ciało. Miałam ogromne problemy z rękami i stopami, pękała mi skóra, okropnie bolało mnie ciało. Nie wiedziałam, co będzie dalej…

Pół roku temu trafiłam do specjalisty, który w końcu dobrał prawidłowe leczenie. Tydzień temu zakończyłam chemię. Czuję się lepiej, mam więcej siły. Z nadzieją czekam na wyniki tomografu.
Kilka miesięcy temu pojawił się jednak problem ze słuchem. Uszkodziła go chemioterapia! Dowiedziałam się, że mój słuch jest na poziomie osoby starszej. Boję się, że będzie coraz gorzej! Dlatego potrzebuję obustronnego aparatu słuchowego. Coraz częściej zdarzają się sytuacje, w których nie słyszę, co bardzo mnie stresuje.
Dzięki wdrożonemu ostatnio leczeniu zaczęłam mieć nadzieję na przyszłość. Udało mi się wrócić do pracy, która jest moją pasją. Jestem nauczycielką klas 1-3. Obawiam się tylko, że choroba uniemożliwi mi jej kontynuowanie…
Jestem mamą 8-letniej córeczki. Jest to mój mały promyczek. Motywacja do pokonania choroby. Nie mogę zostawić jej samej! Chcę żyć dla niej! Liczę też, że będzie to życie bez niepełnosprawności w postaci niedosłuchu. Proszę, pomóż mi w tej trudnej walce!
Agnieszka

Szacunkowa kwota zbiórki
Wpłaty
- Mateusz889 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- MTK2 zł
- Wpłata anonimowa50 zł