Aby zły los wreszcie się odwrócił. Pomagamy Ali i Filipowi!

Turnus rehabilitacyjny dla Ali i Filipa
Zakończenie: 26 Czerwca 2020
Opis zbiórki
Życie okazało się dla naszej rodziny przewrotne. Zawsze, kiedy dotykało nas szczęście, wkrótce musieliśmy zaznać bólu i nieszczęścia. Ala w wieku 5 lat zaczęła mieć silne bóle głowy z gorączką i wymiotami. Nic nie poprawiało się po podawaniu leków, więc trafiła do szpitala. Guz mózgu - taką otrzymaliśmy diagnozę. Potrzebna była pilna operacja, aby Ala przeżyła. Udała się, ale nie bez konsekwencji. Córka po operacji do dzisiaj ma ataki padaczki i niedowład lewej strony ciała. Od tego czasu regularnie ją rehabilitowaliśmy. Gdy stan Ali udało się ustabilizować okazało się, że jestem w ciąży.
Miały lata, Filip rósł, z Alą było coraz lepiej. Mąż pracował za granicą, abyśmy mogli odłożyć każdy grosz na nasz wymarzony dom. I w końcu udało się. Wykończyliśmy go i razem mogliśmy w nim zamieszkać. Nasze szczęście trwało zaledwie 3 miesiące. Mąż położył się na kanapie. Nagle syn zawołał, że nie może dobudzić taty. Gdy przybiegłam od razu zaczęłam reanimację, wezwałam karetkę, ale było już za późno. I tak zostaliśmy sami. Od tego czasu minęły już 3 lata, a ja radzę sobie, jak mogę. Bardzo bym chciała, aby moje dzieci pojechały na turnus rehabilitacyjny. Jednak samej nie uda mi się na to odłożyć. Dlatego z całego serca proszę o pomoc i wsparcie. Niech los w końcu się odwróci.
Kasia, mama Ali i Filipa