Samotna mama walczy o zdrowie swojego syna!

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 17 Czerwca 2023
Opis zbiórki
Pomimo że w domu mam nastolatka, to nie mogę go do końca tak traktować. Wzrostem, wyglądem nie różni się od swoich rówieśników. Ja jednak wiem, z czym się zmaga, bo spędzam z nim każdy dzień, pomagając zrozumieć otaczający go świat.
Teoretycznie Alan rozwijał się prawidłowo do 3. roku życia. Jedyne co mogło mnie niepokoić to fakt, że praktycznie w ogóle nie mówił. Udałam się więc do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej (PPP), aby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Czy to po prostu opóźnienie, czy już powód do niepokoju. Niestety spełniły się te najgorsze obawy…
Poradnia zasugerowała konsultację psychiatryczną. Podejrzewali całościowe zaburzenia rozwoju i niestety mieli rację. Potwierdziły się ich obawy i ostatecznie usłyszałam, że Alan ma autyzm a dodatkowo lekkie upośledzenie umysłowe. To było trudne. Co innego mieć obawy, a co innego usłyszeć to jako werdykt…
Do dziś pozostajemy pod opieką PPP. Alan musiał być odroczony od obowiązku szkolnego. Aktualnie uczęszcza do szkoły specjalnej, gdzie ma w klasie tylko pięcioro dzieci. Dzięki temu stara się jakoś sobie radzić. Nadal ma ogromne problemy z mową. Często zdarzają się echolalie, czyli powtarzanie zasłyszanych słów lub zdań. Oprócz tego nie odmienia słów, używając wobec wszystkich i wszystkiego wyłącznie formy męskiej, najbliższej sobie.
Nie nawiązuje kontaktu wzrokowego nawet z bliskimi. Wobec obcych jest dodatkowo bardzo wycofany, nieufny. Nawet gdy są to rówieśnicy, to potrzebuje mnóstwa czasu, aby ktoś zdobył jego zaufanie. Tak bardzo nie potrzebuje kontaktu ze światem zewnętrznym, że gdyby go zamknąć w pokoju to może po kilku dniach zorientowałby się, że jest sam…
Alan wymaga wsparcia innych osób – terapeutów, by wydobyć go ze świata, w którym się ukrył. Potrzebuje też sprzętów, które umożliwiłyby mu komunikację z innymi. Jest mi naprawdę ciężko, zwłaszcza że borykam się z tym wszystkim sama. Proszę, pomóż nam…
Klaudia, mama