Skarbonka zakończona
Skarbonka

🔨 Potrzebny remont dachu w przytulisku braci Albertynów

Avatar organizatora
Organizator:Albertyni - przytulisko dla bezdomnych w Krakowie

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

Aktualizacja 9 października 2025 r.

Drodzy Przyjaciele, niedawno zwracałem się do Was z prośbą o pomoc w zebraniu 200 tysięcy złotych na remont naszego dachu. Z radością i ogromną wdzięcznością chcę Was poinformować, że dzięki Waszemu wsparciu oraz dodatkowym funduszom, które udało nam się pozyskać z innego źródła, zebraliśmy wystarczającą kwotę, aby zrealizować ten projekt. Z tego powodu zamykamy zbiórkę.

Z całego serca dziękuję Wam za każdą złotówkę, każdą wpłatę – nawet najmniejszą. Wasza pomoc jest dla nas nieoceniona i daje nam siłę, by kontynuować naszą misję. Niech dobry Bóg wynagrodzi Wam Waszą hojność i otwarte serca. Dzięki Wam dach nad naszą głową będzie mógł zostać wyremontowany. Jeszcze raz – ogromne dzięki! Z wyrazami szacunku,

Jan, Albertyn

---

#SakralnyFunduszRemontowy2025

Dach nad głową dla 80 mężczyzn – pomóż nam wyremontować schronienie!

 

Pokój i dobro!

Mam na imię brat Jan i jestem albertynem. Od lat prowadzimy przytulisko dla bezdomnych mężczyzn, dając schronienie 80 osobom, które straciły w życiu wszystko. Tutaj, poza dachem nad głową, znajdują ciepły posiłek, pomoc i nadzieję na lepsze jutro.

Jednak ten „dach nad głową” dosłownie wymaga naszej pomocy. Dach jednego z budynków, w którym mieszkają nasi podopieczni, przecieka i pilnie potrzebuje remontu.

Dwa lata temu, dzięki ogromnemu wysiłkowi, udało nam się wyremontować połowę dachu. Koszt wyniósł aż 400 000 zł, a teraz stoimy przed podobnym wyzwaniem. Potrzebujemy odnowić drugą, równie zniszczoną część.

Naszym celem jest zebranie 200 000 zł. Tę kwotę przeznaczymy bezpośrednio na zakup materiałów i pokrycie kosztów remontu. Pozostałą część uda nam się zdobyć z innych źródeł, ale bez Waszej życzliwości i wsparcia po prostu nie damy rady.

Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża nas do celu i pozwala nam kontynuować naszą misję – zapewnienia bezpiecznego schronienia tym, którzy są najbardziej potrzebujący.

Pomóż nam, by nasi bracia nadal mieli suchy i bezpieczny dach nad głową. Z góry dziękujemy za każdy gest serca!

Brat Jan wraz z braćmi Albertynami i podopiecznymi

91 604 złWsparły 1264 osoby

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio
na docelową kampanię:

Aktualizacja 9 października 2025 r.

Drodzy Przyjaciele, niedawno zwracałem się do Was z prośbą o pomoc w zebraniu 200 tysięcy złotych na remont naszego dachu. Z radością i ogromną wdzięcznością chcę Was poinformować, że dzięki Waszemu wsparciu oraz dodatkowym funduszom, które udało nam się pozyskać z innego źródła, zebraliśmy wystarczającą kwotę, aby zrealizować ten projekt. Z tego powodu zamykamy zbiórkę.

Z całego serca dziękuję Wam za każdą złotówkę, każdą wpłatę – nawet najmniejszą. Wasza pomoc jest dla nas nieoceniona i daje nam siłę, by kontynuować naszą misję. Niech dobry Bóg wynagrodzi Wam Waszą hojność i otwarte serca. Dzięki Wam dach nad naszą głową będzie mógł zostać wyremontowany. Jeszcze raz – ogromne dzięki! Z wyrazami szacunku,

Jan, Albertyn

---

#SakralnyFunduszRemontowy2025

Dach nad głową dla 80 mężczyzn – pomóż nam wyremontować schronienie!

 

Pokój i dobro!

Mam na imię brat Jan i jestem albertynem. Od lat prowadzimy przytulisko dla bezdomnych mężczyzn, dając schronienie 80 osobom, które straciły w życiu wszystko. Tutaj, poza dachem nad głową, znajdują ciepły posiłek, pomoc i nadzieję na lepsze jutro.

Jednak ten „dach nad głową” dosłownie wymaga naszej pomocy. Dach jednego z budynków, w którym mieszkają nasi podopieczni, przecieka i pilnie potrzebuje remontu.

Dwa lata temu, dzięki ogromnemu wysiłkowi, udało nam się wyremontować połowę dachu. Koszt wyniósł aż 400 000 zł, a teraz stoimy przed podobnym wyzwaniem. Potrzebujemy odnowić drugą, równie zniszczoną część.

Naszym celem jest zebranie 200 000 zł. Tę kwotę przeznaczymy bezpośrednio na zakup materiałów i pokrycie kosztów remontu. Pozostałą część uda nam się zdobyć z innych źródeł, ale bez Waszej życzliwości i wsparcia po prostu nie damy rady.

Każda, nawet najmniejsza wpłata, przybliża nas do celu i pozwala nam kontynuować naszą misję – zapewnienia bezpiecznego schronienia tym, którzy są najbardziej potrzebujący.

Pomóż nam, by nasi bracia nadal mieli suchy i bezpieczny dach nad głową. Z góry dziękujemy za każdy gest serca!

Brat Jan wraz z braćmi Albertynami i podopiecznymi

Wpłaty

Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Robert
    Robert
    Udostępnij
    500 zł

    Brat Albert-mój wspaniały patron na bieżący rok!

  • Tomasz Gędłek
    Tomasz Gędłek
    Udostępnij
    300 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    200 zł
  • Joanna
    Joanna
    Udostępnij
    20 zł