Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Czekałam na córkę zbyt długo, by teraz ją zostawić❗️Pomóż mi ratować moje życie❗️

Aldona Walczak
Pilne!

Czekałam na córkę zbyt długo, by teraz ją zostawić❗️Pomóż mi ratować moje życie❗️

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0260414
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Nierefundowane leczenie onkologiczne

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Aldona Walczak, 43 lata
Bydgoszcz, kujawsko-pomorskie
Nowotwór złośliwy piersi
Rozpoczęcie: 1 Marca 2023
Zakończenie: 1 Czerwca 2023

Opis zbiórki

Moja córka pojawiła się późno w moim życiu, ale długo była wymarzona. Zawsze dbałam o swoje zdrowie, szczególnie w ciąży i po urodzeniu Lilianny. Pojawiały się niepokojące objawy, ale nie na tyle, żebym bała się o córki albo swoje życie! 

W sierpniu 2022 usłyszałam ostateczną diagnozę — nowotwór złośliwy piersi potrójnie ujemny! 

Od dwóch lat wiedziałam, że w mojej piersi była torbiel. Pierwszy raz została wycięta, gdy na kolejnej kontroli okazało się, że jest nowa — lekarz zasugerował pozostawienie jej. Kolejna wizyta spowodowana uczuciem pieczeniem wykazała coś tragicznego — torbiel była 6 cm NOWOTWOREM.

Aldona Walczak

W sierpniu rozpoczęłam chemię. Niestety z 17 serii otrzymałam jedynie 7. Mój organizm nie reagował na leczenie. Nowotwór dalej się rozsiewał… 

Ze względu na brak reakcji i poprawy, w grudniu chwilę przed świętami miałam wykonaną pełną mastektomię tzw. radykalną. Miałam też wycięte wszystkie węzły chłonne. Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy z tego, jak bardzo po takiej operacji konieczna będzie rehabilitacja. W tej chwili utrudnieniem jest nawet podniesienie ręki… 

Mimo wszystko wstaję wcześnie rano i szykuję córeczkę do przedszkola. Mam wspaniałego partnera, mam dla kogo żyć! 

Aldona Walczak

Gdy po operacji czekałam na wieści, że wszystko idzie w dobrym kierunku, Konsylium zdecydowało o radioterapii i chemii uzupełniającej. Niestety chwile później badanie PET wykazało przerzut do śródpiersia i wątroby! Ponadto lekarz pobrał wycinek, który wykazał wznowę w miejscu wycięcia guza… Rak atakuje z każdej strony! 

Błagam wszystkich, którzy czytają treść zbiórki. Mam rodzinę, dla której chcę żyć, mam wiele planów i marzeń, nie chcę się poddawać! 

Chciałabym prosić o wsparcie wszystkich, którzy mogą sobie na to pozwolić. 
Chciałabym prosić o środki, ale też udostępnianie tej zbiórki…

Boję się i bardzo nie chcę, by brak pieniędzy zdecydował o moim życiu! 
Błagam o pomoc! 

Aldona

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0260414
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki