Olek Łokietek - zdjęcie główne

Olek kontra liczne diagnozy... POMÓŻ odnaleźć przyczynę jego problemów!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pogłębiona diagnostyka, badania WES

Organizator zbiórki:
Olek Łokietek, 4 latka
Kotlin, wielkopolskie
Opóźniony rozwój psychomotoryczny, dysmorfia twarzy, obniżone napięcie mięśniowe, agenezja nerki, padaczka, wada wzroku - nadwzroczność, hipoplazja ciała modzelowatego, autyzm atypowy
Rozpoczęcie: 18 stycznia 2024
Zakończenie: 25 stycznia 2026
11 498 zł(36,03%)
Brakuje 20 417 zł
WesprzyjWsparło 131 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0453233
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0453233 Aleksander
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Aleksandrowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, pogłębiona diagnostyka, badania WES

Organizator zbiórki:
Olek Łokietek, 4 latka
Kotlin, wielkopolskie
Opóźniony rozwój psychomotoryczny, dysmorfia twarzy, obniżone napięcie mięśniowe, agenezja nerki, padaczka, wada wzroku - nadwzroczność, hipoplazja ciała modzelowatego, autyzm atypowy
Rozpoczęcie: 18 stycznia 2024
Zakończenie: 25 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Kolejna druzgocąca diagnoza...

    W ostatnim czasie wizyta u psychiatry poskutkowała diagnozą autyzmu atypowego.

    Niestety, u Olka nastąpił kolejny regres. Synek przestał mówić nawet „mama", zamiast tego mówi „ma". Pękają nam serca, gdy widzimy, że  nasze dziecko cofa się w rozwoju, a my nie wiemy, jak mu pomóc. Bardzo boimy się, że przestanie mówić całkowicie…

    Psycholog, neurologopeda i neurolog zgodnie przypuszczają, że dziecko ma zespół wad genetycznych. Konieczne są obszerne badania i wizyty w specjalistycznych placówkach, na które nie jesteśmy w stanie odkładać pieniędzy. Lekarze, rehabilitacja, leki i dojazdy całkowicie pochłaniają nasz budżet.

    Prosimy, pomóżcie nam się dowiedzieć, co jest przyczyną stanu zdrowia Olka...

    Rodzice

Opis zbiórki

Oluś urodził się jako wcześniak w 35. tygodniu ciąży. Ważył zaledwie 1780 gramów. Mimo tego, że synek postanowił przyjść na świat wcześniej, dostał 10/10 punktów Apgar! Odetchnęliśmy z ulgą. Nie mogliśmy się doczekać, aż zabierzemy maleństwo do domu, do jego starszej siostrzyczki. Nasze marzenia się spełniły, mieliśmy wspaniałą parkę – dziewczynkę i chłopca!

Niestety radość szybko się zakończyła.

Po dwóch tygodniach zalała nas pierwsza lawina problemów… Rozpoczęliśmy długą drogę, odwiedzając różnych specjalistów. Otrzymaliśmy pierwsze diagnozy: agenezja nerki, hipoplazja ciała modzelowatego i obniżone napięcie mięśniowe. Już na początku życia, synek znalazł się pod opieką wielu lekarzy i wymagał stałej rehabilitacji.

Aleksander Łokietek

Dalej było tylko gorzej… Zauważyliśmy, że Olek nie rozwija się prawidłowo. Zaczął siadać, dopiero gdy skończył 11 miesięcy. Bardzo martwiło nas też, że synek często się zawiesza. W sekundę potrafił się odłączyć od świata i nie kontaktować. Czekał nas kolejny maraton po lekarzach…

Najgorszym dniem, jaki będziemy pamiętać już zawsze, był pierwszy atak padaczki. U Olka na twarzy pojawiły się skurcze, a zaraz potem również drgawki. Synek miał wówczas gorączkę, początkowo myśleliśmy, że to od wysokiej temperatury. Szybko wezwaliśmy pogotowie. Czekaliśmy przerażeni, aż przyjadą. Tak bardzo się baliśmy, że Olek się udusi!

W szpitalu synek leżał nieprzytomny. Został podłączony do kroplówki i tlenu. Nigdy nie zapomnimy dźwięku aparatury, kiedy saturacja Olka zaczęła spadać. Myśleliśmy, że to już koniec…

Aleksander Łokietek

Otrzymaliśmy diagnozę padaczki. Możliwe, że to ona spowodowała regres rozwoju. Nasz synek pomimo wieku, nie potrafi powiedzieć nic, oprócz słowa „mama”. Obecnie Olek dwa razy dziennie przyjmuje leki. Jednak nie zwalnia nas to z czuwania. Nigdy nie wiadomo, kiedy nadejdzie kolejny atak. Dodatkowy problem stanowi fakt, że chód Olka jest bardzo niestabilny. Synek wciąż się chwieje i przewraca, nie można spuścić go z oczu choćby na sekundę. 

Każdego dnia walczymy o przyszłość Olka. Spotykamy się z różnymi specjalistami: neurolog, genetyk, kardiolog, okulista, nefrolog, neonatolog, gastrolog, neurochirurg, hematolog… Od częstych badań i nakłuć na jego rączkach zrobiły się zrosty, przez które nawet zwykłe badanie krwi stało się trudne.

Jednak nie możemy się poddać. Musimy szukać dalej, żeby odkryć przyczynę stanu zdrowia naszego synka. Tylko to umożliwi nam dalsze działania. Naszym kolejnym krokiem są m.in. badania genetyczne WES, które nie są refundowane.

Rokowania dotyczące rozwoju naszego dziecka są niepewne. Zrobimy jednak wszystko, żeby zapewnić Olkowi jak najlepsze szanse na szczęśliwą przyszłość. Dziękujemy z całego serca za każdą okazaną pomoc.

Rodzice Olka

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    1 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Anita
    Anita
    Udostępnij
    10 zł