Aleksander Wilczek - zdjęcie główne

Zabrakło mi pieniędzy na walkę z chorobami! Pomocy!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Aleksander Wilczek, 58 lat
Andrespol, łódzkie
Samoistne nadciśnienie, obustronny niedosłuch, bezdech senny, nadciśnienie, cukrzyca
Rozpoczęcie: 7 lutego 2025
Zakończenie: 10 lutego 2026
1360 zł(12,78%)
Brakuje 9279 zł
WesprzyjWsparło 29 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0151795
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0151795 Aleksander
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Aleksandrowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Aleksander Wilczek, 58 lat
Andrespol, łódzkie
Samoistne nadciśnienie, obustronny niedosłuch, bezdech senny, nadciśnienie, cukrzyca
Rozpoczęcie: 7 lutego 2025
Zakończenie: 10 lutego 2026

Opis zbiórki

Choroby są w moim życiu od samego początku. Urodziłem się z nimi i, choć wiązałem wielkie nadzieje z wyczerpującym procesem leczenia i rehabilitacji, poprawa nie przyszła. Wprost przeciwnie – z roku na rok moje zdrowie coraz bardziej się pogarsza.

Cierpię m.in. na niedosłuch obustronny, który nieustannie wpływa na moją codzienność, sprawiając, że jest ona znacznie trudniejsza. Przez lata moja teczka z dokumentacją medyczną powiększyła się o diagnozy bezdechu sennego i nadciśnienia.

Niestety, nie tylko to bardzo uprzykrzyło mi życie. Lekarze zdiagnozowali mi cukrzycę, która powoduje w moim organizmie kolejne, nieodwracalne szkody... 

Moje życie jest tułaczką po lekarzach specjalistach. W idealnym świecie przestrzegałbym restrykcyjnej diety, wykonywał odpowiednie ćwiczenia, szukał terapii, które mogłyby mi pomóc. Niestety, nie żyję w idealnym świecie, bo koszty mojej walki o zdrowie są zbyt duże.

Brakuje mi sił i środków finansowych na walkę z chorobami. Boję się, co przyniesie przyszłość i jestem zmuszony poprosić Was o pomoc kolejny raz…

Chciałbym móc patrzeć w przyszłość z optymizmem. Wiedzieć, że życie to nie tylko problemy, ale także chwile szczęścia i radości. Niestety… Comiesięczne leczenie kosztuje naprawdę wiele, a ja już sobie nie radzę. Jeśli jesteś w stanie mi pomóc, będę ogromnie wdzięczny.

Aleksander

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Maciek Kikolski
    Maciek Kikolski
    Udostępnij
    100 zł
  • Piotrek
    Piotrek
    Udostępnij
    20 zł

    Zdrówka chłopaku

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    40 zł
  • Darek
    Darek
    Udostępnij
    50 zł

    Szybkiego powrotu do zdrowia!

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    200 zł
  • Mikis
    Mikis
    Udostępnij
    20 zł