Aleksy Klusek - zdjęcie główne

Amputowano mi nogi! Pomóż mi odzyskać samodzielność!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup protez, zakup auta z rampą

Organizator zbiórki:
Aleksy Klusek, 68 lat
Przedbórz, łódzkie
Stan po amputacji lewej kończyny dolnej, cukrzyca, miażdżyca tętnic
Rozpoczęcie: 21 stycznia 2025
Zakończenie: 24 stycznia 2026
31 087 zł
WesprzyjWsparły 153 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0770305
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0770305 Aleksy
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup protez, zakup auta z rampą

Organizator zbiórki:
Aleksy Klusek, 68 lat
Przedbórz, łódzkie
Stan po amputacji lewej kończyny dolnej, cukrzyca, miażdżyca tętnic
Rozpoczęcie: 21 stycznia 2025
Zakończenie: 24 stycznia 2026

Opis zbiórki

Moje życie zmieniło się nie do poznania. Choroba odebrała mi nogi, a wraz z nimi wiele marzeń, pasji i codziennych radości. Teraz każdy dzień to walka – z bólem, bezsilnością i wielką, realną stratą.

Zmagam się z wieloma poważnymi chorobami: miażdżycą tętnic kończyn dolnych, retinopatią cukrzycową, nadciśnieniem tętniczym, problemami z tarczycą. Każda z tych chorób już sama w sobie jest poważnym kłopotem. Razem tworzą rzeczywistość, która czasami wydaje się nie do udźwignięcia dla zwykłego człowieka.

Najtrudniejsze było pogodzenie się z amputacją obu nóg... Ten moment zmienił wszystko. Straciłem niezależność i stałem się zależny od innych. Zwykłe przejście do kuchni, wyjście na spacer lub odwiedzenie bliskich nigdy nie będzie już swobodnym przemieszczeniem się. Rzeczy, które kiedyś nie wymagały żadnego wysiłku, teraz są dla mnie nieosiągalne, a bez pomocy osoby trzeciej nie jestem w stanie nic zrobić. Stracić kończynę to znaleźć się w nowej, innej rzeczywistości, która nie oferuje żadnego nie punktu zaczepienia... Jest szalenie trudna.

Aleksy Klusek

Najbardziej wewnętrznie boli to, że choroby nie dotknęły tylko mojego ciała, ale przede wszystkim mojego ducha. Zabierają łapczywie mi siłę do walki, a jednak każdego dnia próbuję na nowo wstać i chociaż w myślach walczyć o lepsze jutro.

Potrzebuję Waszej pomocy, aby odzyskać, choć część dawnej niezależności. Marzę o protezach, które pozwolą mi znowu poczuć, że mogę zrobić coś sam, bez asysty osób trzecich. Marzę też o wsparciu w leczeniu i rehabilitacji, które mogłyby przynieść ulgę w codziennym cierpieniu.

Każda złotówka i gest wsparcia jest dla mnie światełkiem w tunelu. Wierzę, że z Waszą pomocą mogę wrócić do życia, w którym znów będę mógł poczuć, że jestem człowiekiem, który nie tylko potrzebuje, ale i daje innym. Proszę, pomóżcie mi postawić te symboliczne kroki w stronę nadziei. Razem możemy sprawić, że moje życie zmieni się na lepsze.

Aleksy

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    200 zł

    Zdrówka i dużo siły.

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł

    Zdrówka i dużo siły.

  • Kamila
    Kamila
    Udostępnij
    100 zł

    Dużo zdrówka i wytrwałości.

  • Agnieszka
    Agnieszka
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł