

Sytuacja może się pogarszać! Sama nie zdołam pomóc własnemu dziecku!
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Turnus rehabilitacyjny
Opis zbiórki
Sama nie wiem skąd mam tyle siły. Niemal każdy dzień jest trudny i wiąże się z dużym ładunkiem emocjonalnym – moim i mojego synka. Jestem rodzicem, więc to stanowi pewnie źródło mojej energii i codziennej mobilizacji. Wszystko, aby wspierać własne dziecko.
Alex nie ma łatwo. Zmaga się z szeregiem różnych trudności, które czasem przejmują nad nim kontrolę. Mimo że bardzo się stara, nie zawsze jest w stanie panować nad sobą i nad swoimi emocjami. Ten mały chłopiec musi odreagować, a ja jestem tego świadkiem.
Synek ma zaburzenia sensoryczne, obronność dotykową, zaburzenia układu przedsionkowego, problemy z kontrolą napięcia mięśniowego, obustronne zaburzenia koordynacji ruchowej, nadwrażliwość węchową, zaburzenia przetwarzania słuchowego, problemy z koncentracją.

To tylko słowa, rozpoznania postawione przez specjalistów. Rzeczywistość pokazuje jednak, co to wszystko oznacza. Coraz częściej Alex przejawia nadmierne reakcje emocjonalne, związane przede wszystkim ze złością – krzyczy, płacze, rzuca przedmiotami, bije tych, którzy znajdują się obok…
W szkole stara się jak może i wszystko w sobie dusi. Jednak, gdy przejdzie do domu, do swojego bezpiecznego środowiska, po prostu musi odreagować. Martwię się o syna, bo wiem, że sytuacja może się pogarszać!
Mam tylko kilka tygodni, aby opłacić turnus rehabilitacyjny. Zarówno ja, jak i mój syn potrzebujemy pomocy profesjonalistów, z którymi spędzimy kilka dni dłużej. Podczas turnusu Alex nauczy się jak radzić sobie z emocjami, a ja będę się edukować, jak mogę wspierać go w domu.

Cały czas z tyłu głowy mam słowa specjalistów, którzy podejrzewają u syna ADHD oraz autyzm. Pełna diagnoza jest jeszcze przed nami…
Ciężko jest patrzeć na własne dziecko, które traci kontrolę nad swoim zachowaniem. Alex nie chce tego wszystkiego i nie rozumie co się z nim dzieje. Na razie czuję się taka bezradna, ale nie mogę usiąść i się poddać! Będę szukać pomocy dla syna, aż w końcu znajdę!
Elżbieta, mama
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
Jezu ufam Tobie!♥️
- Barbara1 zł
- Michał MakarX zł
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowaX zł