Skarbonka

7 lat ciężkiej walki po niedotlenieniu

Avatar organizatora
Organizator:Elżbieta Malinka

Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.

To dzisiaj 20 lutego kiedy nieszczęśliwy wypadek sprawił, że Aluś trafił do szpitala :( było niegroźnie, a jednak nie skończyo się szczęśliwie.

Czy to szczęśliwa 7 ka, która pomoże ukoić ból i wesprze ciężka walkę o lepsze jutro?

Poszukujemy 100 osób, które z serca wpłacą szczęśliwą 7 na rehabilitację dla Alusia.

To już 7 lat walczymy przez ból, łzy i cierpienie, by po latach wiedzieć , że zrobiliśmy wszystko co było możliwe dla naszego pierworodnego :( 

22 luty 2015 roku w szpitalu doszło do tego kulminującego, nieszczęśliwego wypadku, doszło do wysunięcia rurki tracheostomijnej, Alusia serduszko zatrzymało się i kilkuminutowe niedotlenienie mózgu wywróciło nasz świat do góry nogami...

Alus jest najdzielniejszym wojownikiem na świecie i już 7 lat dzielnie walczy o każdy kolejny krok do przodu. Pandemia odebrała nam wiele, ale Alek dalej dzielnie walczy każdego dnia, pokazując nam, że się nie podda i dąży do wymarzonego celu. Dzięki jego sile i chęci pracy mam odwagę Was prosić o kolejne wsparcie. O kolejne godziny rehabilitacji dla niego. To dzięki jego silnej woli, nie mogę się poddać. Choć wiele rzeczy spędza sen z powiek i zwala z nóg to patrząc na niego wstaję i walczę dalej. Walczymy razem o naszą wspólną przyszłość. 

 

Z głębi serca dziękujemy, że jesteś z nami ❤️❤️❤️

Elżbieta Malinka

Elżbieta Malinka

915 złCEL: 700 zł
Wsparły 24 osoby

Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiają
bezpośrednio
na docelową zbiórkę:

To dzisiaj 20 lutego kiedy nieszczęśliwy wypadek sprawił, że Aluś trafił do szpitala :( było niegroźnie, a jednak nie skończyo się szczęśliwie.

Czy to szczęśliwa 7 ka, która pomoże ukoić ból i wesprze ciężka walkę o lepsze jutro?

Poszukujemy 100 osób, które z serca wpłacą szczęśliwą 7 na rehabilitację dla Alusia.

To już 7 lat walczymy przez ból, łzy i cierpienie, by po latach wiedzieć , że zrobiliśmy wszystko co było możliwe dla naszego pierworodnego :( 

22 luty 2015 roku w szpitalu doszło do tego kulminującego, nieszczęśliwego wypadku, doszło do wysunięcia rurki tracheostomijnej, Alusia serduszko zatrzymało się i kilkuminutowe niedotlenienie mózgu wywróciło nasz świat do góry nogami...

Alus jest najdzielniejszym wojownikiem na świecie i już 7 lat dzielnie walczy o każdy kolejny krok do przodu. Pandemia odebrała nam wiele, ale Alek dalej dzielnie walczy każdego dnia, pokazując nam, że się nie podda i dąży do wymarzonego celu. Dzięki jego sile i chęci pracy mam odwagę Was prosić o kolejne wsparcie. O kolejne godziny rehabilitacji dla niego. To dzięki jego silnej woli, nie mogę się poddać. Choć wiele rzeczy spędza sen z powiek i zwala z nóg to patrząc na niego wstaję i walczę dalej. Walczymy razem o naszą wspólną przyszłość. 

 

Z głębi serca dziękujemy, że jesteś z nami ❤️❤️❤️

Elżbieta Malinka

Elżbieta Malinka

Wpłaty

Sortuj według