Pragniemy dla naszej córeczki lepszego życia, prosimy, pomóż!

Intensywny turnus rehabilitacyjny
Zakończenie: 30 Listopada 2021
Opis zbiórki
7 lat… To wiek, w którym dziecko powinno mówić, biegać, żyć beztrosko. To czas niespożytej energii i ciekawości świata, a nie bezustannej walki, w której na każdym kroku jedynie nawarstwiają się przeszkody.
Amelka przyszła na świat w 27. tygodniu ciąży jako skrajny wcześniak. Córeczka ważyła zaledwie 780 gramów. Nasza malutka kruszynka wraz z pierwszym oddechem rozpoczęła walkę o każdy dzień swojego życia. My, rodzice podjęliśmy tę walkę razem z nią. Wiedzieliśmy, że nasza codzienność nie będzie wyglądała bajkowo, a mimo to nie poddaliśmy się i podjęliśmy trud, wierząc, że ciężką pracą uda się wywalczyć lepszą przyszłość dla naszej córeczki.
Kurczowe porażenie mózgowe i padaczka to diagnozy, które w jednej chwili zatrzęsły naszym światem. Zabrzmiały jak niesprawiedliwy, okrutny wyrok. Jak każde małżeństwo marzyliśmy o tym, żeby stworzyć szczęśliwą rodzinę. Robimy wszystko, by tak właśnie było.
Patrzymy na naszą Amelkę i widzimy, ile ma sił do walki. Nie poddamy się! Już od kilka lat staramy się, aby nasza córeczka mogła żyć na własnych zasadach, a nie w cieniu choroby. Codzienna rehabilitacja jest niezbędna w walce o stan zdrowia Amelki. Wraz z każdym spotkaniem z rehabilitantem widzimy poprawę. Córeczka tak bardzo chce chodzić. Obecnie jest to możliwe jedynie pod rękę i przy pomocy specjalnych ortez. Amelka wciąż jeszcze mało mówi, ale mamy nadzieję, że z czasem uda się osiągnąć wymarzone postępy.
Zwracamy się z prośbą do Was, aby to światełko nie zgasło. Tylko regularna i specjalistyczna rehabilitacja może pomóc Amelce.
Chcielibyśmy, aby córka odbyła w listopadzie planowany turnus rehabilitacyjny. Koszty udziału w takim turnusie przekraczają jednak nasze możliwości finansowe. Wierzymy, że z Waszym wsparciem uda nam się pomóc Amelce w postawieniu pierwszych samodzielnych kroków!
Rodzice Amelki