Pomóż Amelce uwolnić się od okrutnego bólu!

Rehabilitacja, zakup sprzętu ortopedycznego
Zakończenie: 29 Lutego 2024
Opis zbiórki
Radosna, mądra i dzielna. Tak opisałabym moją kochaną Amelkę. Mimo, że walczy z całych sił, czasami po prostu nie daje rady. Widok jej zapłakanych oczu rozdziera moje serce. Tak bardzo chciałabym jej pomóc, ulżyć, przejąć na siebie jej ból, ale jestem bezsilna. Okrutny los doświadczył nie tylko Amelkę, ale całą naszą rodzinę.
Miało być dobrze, Amelia miała urodzić się zdrowa. Tak bardzo na nią czekaliśmy, wszystko było już przygotowane na jej przyjście. Uszkodzenie rdzenia kręgowego, którego doznała podczas narodzin, było ogromnym szokiem. Domyślałam się jakie mogą być tego konsekwencje, jednak nie do końca wierzyłam, że okrutny los tak bardzo z nas zadrwił.
Amelka porusza się na wózku inwalidzkim. Choroba nie daje o sobie zapomnieć nawet na moment. Do tego córka jest podatna na różne infekcje. Często zmaga się z zapaleniem płuc, pęcherza i wieloma innymi problemami. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co przyniesie każdy nowy dzień.
Za nami już trzy operacje, przed nami jeszcze wiele... W tym momencie udało nam się pokonać skoliozę, musimy dalej działać, by zawalczyć z wybitymi biodrami. Nasz kalendarz po brzegi wypełniają rehabilitacje, konsultacje i terapie.
Mimo że za nami już tak wiele, to długa i wyboista droga nie ma końca. By zapewnić córce jak największe szanse na sprawność, korzystamy z wielu specjalistycznych sprzętów, jednak Amelka rośnie, a takie urządzenia szybko stają się za małe. Amelii bardzo marzy się rower. Niby nic nadzwyczajnego, jednak taki specjalistyczny, z napędem ręcznym to bardzo duży wydatek.
Gdybym tylko mogła, przychyliłabym jej nieba, zrobiła wszystko, by wywołać uśmiech na jej ślicznej twarzy. Niestety moje oszczędności wystarczają na pokrycie jedynie tych podstawowych potrzeb. Wymiana wszystkich sprzętów to ogromne koszty. Proszę, pomóż nam...
Anna – mama