Anar Makarov, 31 lat

Anar zsunął się z 9-metrowego klifu. Ogromna adrenalina spowodowała, że nie utracił przytomności. Dopiero gdy przetransportowano go do szpitala, zrozumiał, co tak naprawdę się stało. Mężczyzna miał złamaną miednicę oraz szyjkę kości udowej. Lekarze podjęli się bardzo skomplikowanej operacji, która zakończyła się sukcesem. Anar nie mógł wstawać z łóżka przez dwa miesiące. Później rozpoczęła się intensywna rehabilitacja, która po wielu miesiącach przywróciła mu częściową sprawność. Początkowo mężczyzna poruszał się przy balkoniku, później o kulach, obecnie już samodzielnie. Jednak do dzisiaj ponosi konsekwencje tego feralnego dnia. Jego staw jest w coraz gorszym stanie. Z tego względu musi przyjmować zastrzyki, które powstrzymują jego rozpad. Przez cały czas musi także systematycznie uczęszczać na rehabilitację. To wszystko wiele kosztuje. Jeśli możesz wspomóc finansowo jego walkę, będziemy bardzo wdzięczni!