Pilne!
Anatoliy (Anatolij) Panasiuk - zdjęcie główne

Chcę żyć dla synka i żony! Pomóż mi pokonać ostrą białaczkę❗️

Cel zbiórki: Przeszczep szpiku w Turcji

Organizator zbiórki:
Anatoliy (Anatolij) Panasiuk, 30 lat
Dobryatyn
Ostra białaczka limfoblastyczna
Rozpoczęcie: 8 kwietnia 2024
Zakończenie: 14 stycznia 2026
3931 zł(0,89%)
Brakuje 437 559 zł
WesprzyjWsparło 151 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0534651
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0534651 Anatoliy
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Anatolijowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Przeszczep szpiku w Turcji

Organizator zbiórki:
Anatoliy (Anatolij) Panasiuk, 30 lat
Dobryatyn
Ostra białaczka limfoblastyczna
Rozpoczęcie: 8 kwietnia 2024
Zakończenie: 14 stycznia 2026

Opis zbiórki

Rok temu moje życie legło w gruzach. Diagnoza ostrej białaczki limfoblastycznej brzmiała jak wyrok śmierci! Byłem załamany… Jednak wiedziałem, że będę walczył z całych sił – dla mojego ukochanego synka i żony! 

Diagnoza białaczki przeraziła mnie. Cała nasza rodzina musiała się przeprowadzić, bym mógł otrzymać odpowiednie leczenie. Chemioterapia we Włoszech nie dała jednak oczekiwanych rezultatów, mój stan się pogarszał. Wtedy wdrożono kolejną chemię, ale pojawiły się skutki uboczne: polineuropatia i niedowład kończyn. Nie potrafiłem sam jeść ani nawet skorzystać z toalety. Wiedziałem, że prawda jest brutalna – BEZ POMOCY UMRĘ!

Anatoliy Panasiuk

Wycieńczony nieskuteczną chemioterapią szukałem pomocy w całej Europie, USA, Chinach i Izraelu. Okazało się, że mój przypadek jest tak skomplikowany, że wszystkie specjalistyczne ośrodki odmówiły mi opieki. Ratunkiem okazała się prywatna klinika w Turcji, gdzie doświadczony onkohematolog zgodził się przyjąć mnie na leczenie. Lekarz opracował plan terapii – cykl agresywnej chemioterapii oraz przeszczep szpiku. Niestety koszt leczenia zwalił nas z nóg – MOJE ŻYCIE WYCENIONO NA 400 TYSIĘCY ZŁOTYCH!

W Ukrainie byłem dzielnicowym w Policji. Pracowałem ciężko i uczciwie, jednak nie udało mi się zgromadzić tak pokaźnych oszczędności. W ratowanie mojego życia zaangażowała się cała rodzina: sprzedaliśmy mieszkanie, mój samochód i samochód brata, nawet działkę po babci. Teraz nie mamy już ani grosza!

Anatoliy Panasiuk

Ostatnio nie potrafię spojrzeć na żonę inaczej, niż ze łzami w oczach…  Kilka lat temu urodził nam się synek – chciałem pokazać mu świat, nauczyć go wszystkiego, co sam umiem. Zamiast tego malec odwiedza mnie w sali szpitalnej, gdzie ledwo mam siłę, by podnieść się na łóżku i pogłaskać go po głowie.

Moje dziecko wierzy, że już niedługo jego tata powróci do zdrowia, weźmie je w końcu na ręce i znowu będą sie bawić, jak kiedyś! Ja także chcę w to wierzyć! Boję się jednak, że choroba okaże się silniejsza i każe mi zostawić moją rodzinę. Ta zbiórka jest moją ostatnią nadzieją! BŁAGAM, pomóż mi! 

Anatol

Anatoliy Panasiuk

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    25 zł

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Michał H.
    Michał H.
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    25 zł

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł