Guz mózgu nie odpuszcza! Ratujemy życie Anatolija!

Zakończenie: 5 Listopada 2023
Opis zbiórki
Nie tak wyobrażałam sobie swoje życie. Gdy przysięgałam mężowi miłość na dobre i na złe, nie spodziewałam się, że to, co złe dopadnie nas tak szybko... Był rok 2018, kiedy nasz świat legł w gruzach. Jeszcze wtedy nie umiałam o tym głośno mówić, dziś muszę opowiedzieć naszą historię, by prosić Was o pomoc...
Był rok 2018, kiedy okazało się, że w głowie Anatolija ukrył się guz. To wtedy rozpoczęliśmy walkę, która trwa do dziś. Mąż przeszedł operację, następnie radio i chemioterapię. Każdy zabieg, każdy pobyt w szpitalu z jednej strony przerażał, a z drugiej wiązał się z ogromną nadzieją, że tym razem leczenie okaże się naprawdę skuteczne. Niestety, niemal za każdym razem ta nadzieja zostawała nam brutalnie odbierana...
Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że mojego męża mogłoby zabraknąć, że nasz synek będzie znać swojego tatę jedynie ze zdjęć. Boję się, że jeśli nie zdobędę pieniędzy na leczenie, tak właśnie się stanie... W styczniu 2021 r. wystąpił napad padaczkowy, a kolejne badania potwierdziły to, że guz odrasta. W czerwcu 2021 roku przeprowadzono drugą operację, po czym konieczna była kolejna radioterapia.
Leczenie wciąż nie przynosi oczekiwanego rezultatu. Jedyną nadzieją jest nierefundowany lek, którego koszt jest dla nas stanowczo za duży. Wychowanie małego dziecka, wojna, choroba męża - to wszystko zaczyna mnie przerastać, dlatego błagam, pomóż mi walczyć o życie ukochanego...
Tatiana, żona