

Andrii potrzebuje operacji w USA! Pomocy!
Cel zbiórki: Operacja SDR w USA
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Operacja SDR w USA
Aktualizacje
Zdarzył się cud!
Kochani,
modliliśmy się o cud i ten cud się zdarzył. Właśnie dostaliśmy informację, że amerykańska Fundacja pokryje brakującą część kosztów operacji. Mamy pewność, że Andrii przejdzie ten tak bardzo dla niego potrzebny zabieg!
Ciągle nie mogę w to uwierzyć. Łzy same płyną, ale tym razem są to łzy szczęścia:)
Zbiórka będzie jeszcze uruchomiona przez kilka dni z uwagi na trwające akcje.
❗️PILNE! Mamy bardzo mało czasu!
Kochani,
operacja jest zaplanowana na 2 listopada. Ale musimy zapłacić z góry 45 dni wcześniej, czyli już za 13 dni. Nie stać nas nawet na bilety na samolot. Zostały kupione przez dobrych ludzi. W listopadzie było taniej, dlatego to najlepszy termin.
Wolontariusze z USA znaleźli nam mieszkanie. Nic nie zapłacimy, ale tylko w tym terminie możemy tam zamieszkać. Oni nam też pomogą dostać się z lotniska w Chicago do mieszkania. Też z dobroci serca.
Bardzo się boję, że nie zdążymy zapłacić i to wszystko przepadnie. Termin operacji, bilety, mieszkanie...
A i Andrii jest coraz słabszy, pomimo rehabilitacji. Psychicznie też nie jest z nim najlepiej. Jego siostra bliźniaczka jest zdrowa, on coraz więcej rozumie i płacze, że nie może tyle, co ona.
Serce mnie boli. Modlę się, żeby choć mógł się poruszać samodzielnie. Żeby mógł być samodzielny w przyszłości, choć w minimalnym stopniu...
Opis zbiórki
Boję się myśleć o przyszłości. Boję się, że bo nie wiem, jak będzie ona wyglądała. Czy Andrii będzie sprawny? Samodzielny? Te pytania spędzają mi sen z powiek już od lat, właściwie odkąd mój synek pojawił się na świecie.

Andrii zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym. Mimo naszych nieustępujących wysiłków, mimo rehabilitacji, kolejnych badań i konsultacji, synek nie rozwija się jak jego rówieśnicy.
Andrii ma 4 lata, a wciąż nie stoi i nie chodzi. Tak bardzo bym chciała zobaczyć, jak biegnie do mnie od progu na powitanie. Tak bardzo bym chciała mieć pewność, że w przyszłości, kiedy mnie już zabraknie, on będzie potrafił samodzielnie przejść przez życie...

Obecnie naszym największym problemem jest wzmożone napięcie mięśniowe, które nie pozwala na prawidłowe funkcjonowanie całego organizmu i blokuje drogę rozwoju. Samą rehabilitacją nie da się tego zwalczyć, konieczne jest podjęcie trudnej i skomplikowanej operacji SDR w USA.
Operacja SDR (selektywna rizotomia grzbietowa), polega na przecięciu wybranych połączeń nerwowych w rdzeniu kręgowym. Do tak skomplikowanego zabiegu potrzeba najlepszych lekarzy na świecie, a tacy znajdują się w USA...

Dr Park z Missouri, który zakwalifikował syna do operacji, dysponuje ultranowoczesnym sprzętem i opracował unikatową metodę przecinania włókien nerwowych, otwierającą tylko jeden krąg. To bardzo bezpieczny sposób, ale wyjazd do Stanów wiąże się z ogromnymi wydatkami, których sami nie jesteśmy w stanie pokryć. Dlatego prosimy o pomoc...
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
Wszyscy jesteśmy Andrzejami i musimy sobie pomagać. 3maj się mały :*
- Wpłata anonimowa2 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa20 zł
Bóg z Tobą