Andrzej Ciesielski - zdjęcie główne

Choroba zabrała już pasję, sprawność, zdrowie... Pomóż nam to zatrzymać❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Andrzej Ciesielski, 58 lat
Barczewo, warmińsko-mazurskie
Stan po kilkukrotnych udarach niedokrwiennych lewej półkuli mózgu, stan po okluzji L-ICA, rozwarstwieniu i ponownej rekanalizacji L-ICA, padaczka poudarowa, afazja mieszana z przewagą ruchowej
Rozpoczęcie: 2 października 2023
Zakończenie: 10 stycznia 2026
37 894 zł(59,37%)
Brakuje 25 936 zł
WesprzyjWsparło 185 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0347245
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0347245 Andrzej

1 Stały Pomagacz

Dołącz
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Andrzejowi poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.
  • headshot
    headshotwspiera już 2 miesiące

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Andrzej Ciesielski, 58 lat
Barczewo, warmińsko-mazurskie
Stan po kilkukrotnych udarach niedokrwiennych lewej półkuli mózgu, stan po okluzji L-ICA, rozwarstwieniu i ponownej rekanalizacji L-ICA, padaczka poudarowa, afazja mieszana z przewagą ruchowej
Rozpoczęcie: 2 października 2023
Zakończenie: 10 stycznia 2026

Opis zbiórki

Taty pasją jest jazda konna i tworzenie stadniny koni, w której szczęśliwe są i konie i ludzie je odwiedzający i przy nich pracujący. Poświęcił jej całe swoje życie. Nagła choroba i wiele komplikacji zabrały wszystko, niczym fala. Coś było i nagle tego nie ma...

Proszę, pomóż nam ratować jego zdrowie!

We wrześniu 2022 roku tata miał poważny i rozległy udar niedokrwienny mózgu, po którym od początku uczył się mówić, pisać, poruszać... Wtedy też rozpoczął się jego problem ze wzrokiem i nastąpił zanik czucia w ręce. Myśleliśmy, że nie może być gorzej, że spotkała nas już najgorsza tragedia — walka o zdrowie najbliższej osoby.

Niestety, od tego czasu przyszło tacie walczyć jeszcze kilkukrotnie i ze zdwojoną siłą. Miał kolejne udary i 2 operacje ratujące życie. Po trzecim udarze usłyszeliśmy straszną diagnozę, że czwartego udaru nie przeżyje… To przerażające i niewyobrażalne ile musiał znieść i cały czas znosi...

W tej chwili prawdopodobnie sytuacja jest ustabilizowana, lecz tato daleki jest od normalnego funkcjonowania. Porusza się samodzielnie, ale nie jest w stanie pracować, wyraźnie porozumiewać i nadal nie ma czucia w ręce.

Boli go brak możliwości realizowania swojej jeździeckiej pasji, która trzymała go przy życiu. Boli go także kompletny brak możliwości zarabiania pieniędzy. Wiele bym dała, by mu to znów zapewnić. By mógł wrócić do choć trochę normalnego życia, w którym tak wiele z siebie dawał innym...

Chcemy mu pomóc, aby mógł powrócić do normalności, lecz wygląda na to, że przed nami kolejne lata kosztownej i żmudnej oraz codziennej rehabilitacji. Jesteśmy już na skraju możliwości finansowych, a przecież teraz nie możemy się poddać!

Porządna rehabilitacja, na którą tata udaje się 4 razy w tygodniu do Instytutu Neurorehabilitacji, kosztuje 18 tysięcy złotych. Do tego doliczamy dojazd za przejechane miesięcznie około 2000 km, niezbędne leki i suplementy, zabiegi, basen itp...

Proszę, pomóż nam zapewnić tacie leczenie. Przeszedł już zdecydowanie za dużo...

Już wystarczy cierpienia!
Córka

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • headshot
    headshot
    Udostępnij
    50 zł
    Wpłata w ramach Stałej Pomocy
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł

    Mam nadzieję że się uzbiera kwota

  • headshot
    headshot
    Udostępnij
    50 zł
    Wpłata w ramach Stałej Pomocy
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • headshot
    headshot
    Udostępnij
    50 zł
    Wpłata w ramach Stałej Pomocy
  • headshot
    headshot
    Udostępnij
    120 zł