Andrzej potrzebuje naszego wsparcia, by móc o siebie zawalczyć!

Leczenie, rehabilitacja, dojazdy
Zakończenie: 13 Maja 2023
Opis zbiórki
Żyłem normalne. Pracowałem i byłem samodzielny. Często przebywałem wśród ludzi, zresztą wymagała tego moja praca... Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że życie może zmienić się w tak krótkim czasie i na taką skalę...
Przez kilkanaście lat pracowałem na poczcie jako kurier. Spełniałem się w niej, mogłem ją wykonywać, dziś jeszcze bardziej to doceniam!
Po zachorowaniu na astmę oskrzelową, sarkoidozę, nadciśnienie i problemy ortopedyczne ze stawami odszedłem. Przemieszczanie się było na tyle utrudnione... Nie miałem wyjścia.
Niestety życie dalej mnie nie rozpieszczało i wszystkie nieszczęścia działy się lawinowo. Skręciłem już po raz kolejny staw skokowy. Na domiar złego zaraziłem się wirusem covid 19.
Od tamtej pory i lawinowo spadających na mój organizm diagnoz i chorób mój stan zdrowia się pogorszył...
Od czerwca 2022 mam przyznany umiarkowany stopień niepełnosprawności, a przynajmniej do czerwca 2024 żyję z zasiłku! 719 zł to wszystkie pieniądze, które wpływają na moje konto każdego miesiąca!
Opłacam jak każdy z nas czynsz, gaz — muszę gdzieś mieszkać. Do tego dochodzą wydatki na leki i właściwie nie zostaje mi już nic, nawet na jedzenie...
Chodzę o kulach, mam problem z poruszaniem się, lekarze do chwili obecnej nie zdiagnozowali przyczyny choroby... Przede mną kolejne wydatki — wizyty u specjalistów, dojazdy... Nie chcę rezygnować z siebie i ze swojego zdrowia.
Proszę, jeśli możesz... Pomóż mi walczyć o jutro!
Andrzej