

Uwięziony we własnym ciele – Andrzej każdego dnia walczy o lepszą przyszłość! Pomocy!
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, wózek
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, wózek
Opis zbiórki
Gdy Andrzej przyszedł na świat, nie zdawaliśmy sobie sprawy, że może być chory. Wyglądał i zachowywał się jak każdy noworodek. Zdiagnozowane dziecięce porażenie mózgowe brzmiało jak wyrok, z którym cały czas próbujemy walczyć. Niestety, ostatnio pojawiły się także inne problemy...
Synek jest rehabilitowany od czwartego miesiąca życia. Każdego dnia dzielnie walczy o lepszą przyszłość. Obecnie Andrzej wstaje wcześnie rano, wyjeżdża do ośrodka, a do domu wraca po południu. Później jeździmy też do innych specjalistów. Robimy, co w naszej mocy, żeby pomóc synowi, ale jest naprawdę trudno...
Oprócz mózgowego porażenia dziecięcego Andrzej mierzy się z padaczką. Na szczęście dzięki lekom udało się opanować sytuację, ale nie wiemy, czy ataki nie powrócą... Co gorsza, 2 lata temu stan zdrowia syna bardzo się pogorszył. To był dla nas najtrudniejszy czas, ponieważ dowiedzieliśmy się, że syn choruje na zespół Leigha...

To bardzo rzadka i podstępna choroba, w której dochodzi do uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. W pewnym momencie baliśmy się najgorszego... Baliśmy się, że Andrzej umrze... Jednak syn walczył z całych sił i przetrwał kryzys! Ma w sobie ogromną wolę życia, a jego największą motywacją jest jego młodszy brat, Kacper.
Niestety, stan Andrzeja pogorszył się na tyle, że mimo rehabilitacji jego kręgosłup bardzo się wykrzywił. Lekarze chcieli go operować, ale syn może nie przeżyć tej operacji...
Obecnie największym problemem jest transport syna. Andrzej bardzo przy tym cierpi, a nam pękają serca, gdy widzimy jego ból. Chcielibyśmy ułatwić mu życie i zakupić specjalny wózek. Dzięki niemu syn mógłby się sprawniej poruszać...
Niestety, koszt wózka jest ogromny, a my nie mamy wystarczających środków. Jednak wierzymy, że razem z Wami uda się uzbierać potrzebną kwotę. Każda wpłata, nawet ta najmniejsza, ma znaczenie. Dlatego prosimy, nie przechodźcie obojętnie. Pomóżcie naszemu dziecku!
Rodzice

- Topór Danuta200 zł
Pozdrawiamy 💖
- Wpłata anonimowa200 zł
- Wpłata anonimowa120 zł
Trzymam kciuki. Dziękuję jeszcze raz, że kiedyś Państwo mnie podwieźliście zimą, jak szłam z dużym bagażem. Macie ogromne serducha :)
- Magda M300 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowa100 zł