

Wózek elektryczny to dla mnie ogromna szansa... Proszę, pomóż!
Cel zbiórki: Zakup wózka elektryczna, leczenie i rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Zakup wózka elektryczna, leczenie i rehabilitacja
Aktualizacje
Jest dofinansowanie! Zmieniamy cel!
Udał mi się uzyskać całkowite dofinansowanie na protezę z NFZ! Dzięki temu nie muszę zbierać na nią środków.
Jednak to nie koniec mojej walki. Dzięki dofinansowaniu mogę zakupić protezy i skupić się teraz na zebraniu środków na wózek elektryczny, co było moim kolejnym celem.
Proszę, bądźcie dalej ze mną!
Andrzej
Opis zbiórki
Przestałem już liczyć, ile razy leżałem na stole operacyjnym. Przeszedłem wiele różnych zabiegów, ale na szczęście po każdym z nich stopniowo wracałem do zdrowia. Gdy niespodziewanie zaczęły boleć mnie nogi myślałem, że i tym razem będzie podobnie i mój stan szybko się poprawi. Niestety, tak bardzo się myliłem…
Z czasem ból był już nie do wytrzymania. Wiedziałem, że muszę działać szybko i skonsultowałem się z lekarzem. Niedługo później mój świat się zatrzymał… Usłyszałem przerażającą diagnozę – miażdżyca!
Przez chorobę doszło do zatkania żył w lewej kończynie dolnej. Lekarze starali się je udrożnić, robili co w ich mocy, by uratować moją nogę. Mimo to doszło do martwicy i konieczna była amputacja nogi na wysokości podudzia! Ciężko było mi się z tym pogodzić. Do tej pory zawsze starałem się być aktywny fizycznie!
Nie potrafiłem wyobrazić sobie, jak teraz będzie wyglądała moja codzienność… W życiu przeszedłem już naprawdę wiele. Ze względu na problemy z sercem spędziłem dużo czasu w szpitalach. Jednak za każdym razem wiedziałem, że muszę walczyć o zdrowie! Mam dla kogo!
Wychowuję wspaniałego syna, który jest dla mnie ogromnym wsparciem. Chciałbym jeszcze móc chodzić z Krystianem na spacery i w pełni uczestniczyć w jego życiu. Wiem, że ze względu na niego nie mogę się załamać i poddać!
To niewyobrażalnie trudne uczucie, gdy z dnia na dzień traci się możliwość chodzenia. Teraz jedyną nadzieją na sprawność jest dla mnie proteza. Tylko dzięki niej miałbym szansę znów swobodnie się poruszać. To obecnie moje największe marzenie…
Mimo wszystkich problemów i przeciwności losu zawsze staram się znajdować w sobie wolę walki. Tak jest również teraz – nie poddam się, ale potrzebuję Waszego wsparcia! Proteza to ogromny wydatek, a moje możliwości finansowe są ograniczone… Proszę, pomóżcie mi stanąć na nogi!
Andrzej
- Anonimowy PomagaczX zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- Marianna K10 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Przyjaciele Andrzeja!
- Teresa Tomala cukiernica100 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Przyjaciele Andrzeja!
- Kornel Kozerawski30 zł
Darowizna przekazana przez skarbonkę Przyjaciele Andrzeja!
- Wpłata anonimowa200 zł