Twoja przeglądarka jest nieaktualna i niektóre funkcje strony mogą nie działać prawidłowo.

Zalecamy aktualizację przeglądarki do najnowszej wersji.

W portalu siepomaga.pl wykorzystujemy pliki cookies oraz podobne technologie (własne oraz podmiotów trzecich) w celu, m.in. prawidłowego jego działania, analizy ruchu w portalu, dopasowania apeli o zbiórkach lub Fundacji do Twoich preferencji. Czytaj więcej Szczegółowe zasady wykorzystywania cookies i ich rodzaje opisaliśmy szczegółowo w naszej Polityce prywatności .

Możesz w każdej chwili określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli kontynuujesz korzystanie z portalu siepomaga.pl (np. przewijasz stronę portalu, zamykasz komunikat, klikasz na elementy na stronie znajdujące się poza komunikatem), bez zmiany ustawień swojej przeglądarki w zakresie prywatności, uznajemy to za Twoją zgodę na wykorzystywanie plików cookies i podobnych technologii przez nas i współpracujące z nami podmioty. Zgodę możesz cofnąć w dowolnym momencie poprzez zmianę ustawień swojej przeglądarki.

Ukochany mąż, tata i dziadek walczy z SLA❗️

Andrzej Szymko

Ukochany mąż, tata i dziadek walczy z SLA❗️

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0260638
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz
Cel zbiórki:

Roczny zapas nierefundowanych leków

Organizator zbiórki: Fundacja Siepomaga
Andrzej Szymko, 54 lata
Łosice, mazowieckie
Stwardnienie zanikowe boczne
Rozpoczęcie: 2 Marca 2023
Zakończenie: 1 Czerwca 2023

Opis zbiórki

Walka z chorobą, jaką jest SLA, to ciągły strach, co przyniesie kolejny dzień. Lęk przed tym, jak wiele ten okrutny przeciwnik będzie w stanie zabrać. Stwardnienie zanikowe boczne postępuje u taty bardzo szybko, coraz bardziej osłabiając jego mięśnie…

Andrzej Szymko

Pierwsze objawy, które udało nam się zaobserwować, jeszcze zanim pojawiła się diagnoza, to bezczynność, w którą coraz częściej popadał tata. Zauważyliśmy, że dłuższe dystanse podczas poruszania się, zaczynały go męczyć i sprawiać mu coraz większą trudność. To była lampka alarmowa, aby sprawdzić, co tak naprawdę dzieje się ze zdrowiem taty. Po konsultacjach okazało się, że za wszystkim stoi właśnie SLA - trzy litery, które zaczęły nam spędzać sen z powiek. Tata powtórzył jeszcze badania w innych klinikach, niestety, wyniki jedynie potwierdziły tę koszmarną diagnozę. 

Andrzej Szymko

W końcu po wielu konsultacjach, trafiliśmę na panią neurolog, która dała nam nadzieję na zatrzymanie choroby. Istnieje lek, który za granicą jest już zatwierdzony, a w Polsce jest na etapie testowania. Leczenie daje szansę na spowolnienie postępów SLA. Jesteśmy pełni nadziei. Nie wiemy, czy terapia ostatecznie odniesie oczekiwany efekt, ale nie mamy innego wyjścia. To jedyna deska ratunku dla taty, więc robimy co w naszej mocy, aby choćby spróbować powstrzymać tę cały czas postępującą chorobę… 

Andrzej Szymko

Na ten moment tata jest jeszcze w stanie samodzielnie się poruszać, ale tylko przy pomocy jakiegoś podparcia. Zauważamy już, że jedna stopa taty „ucieka” w dół. Tata ma też coraz większe problemy z wykonywaniem codziennych czynności np. odkręcaniem wody w kranie, czy trudności w samodzielnym jedzeniu. 

Nie możemy dopuścić do tego, by choroba całkowicie odebrała mu sprawność. Tata ma jeszcze tyle planów. Chce bawić się z wnukami, być dla nas, dla rodziny, najwspanialszym i naujkochańszym mężem, tatą, dziadkiem. Koszty leczenia są jednak ogromne i sami nie damy rady ich pokryć. Bardzo prosimy o Wasze wsparcie, które umożliwi tacie rozpoczęcie terapii! Za każdy pomocny gest będziemy ogromnie wdzięczni! 

Ewa, córka

Wpłać wysyłając SMS

Numer 75365
Treść 0260638
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
Wyślij SMS teraz

Pomóż mi nagłośnić zbiórkę

Baner na stronę

Obserwuj ważne zbiórki