Andżelika Dyczkowska - zdjęcie główne

Zdrowie, sprawność i samodzielność – to wszystko chce mi odebrać choroba! Proszę, pomóż mi!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Andżelika Dyczkowska, 33 lata
Sawin, lubelskie
Stwardnienie rozsiane, zanik nerwu wzrokowego
Rozpoczęcie: 24 lutego 2025
Zakończenie: 27 lutego 2026
2680 zł
WesprzyjWsparły 33 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0787259
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0787259 Andżelika
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Andżelice poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt rehabilitacyjny

Organizator zbiórki:
Andżelika Dyczkowska, 33 lata
Sawin, lubelskie
Stwardnienie rozsiane, zanik nerwu wzrokowego
Rozpoczęcie: 24 lutego 2025
Zakończenie: 27 lutego 2026

Opis zbiórki

Jedna diagnoza wprowadziła do mojego życia tak wiele trudności i lęku o przyszłość! Niestety z każdym kolejnym rokiem jest ich coraz więcej... Nie zamierzam się jednak poddawać i przy wsparciu mojej wspaniałej rodziny staram się sprostać wszystkim wyzwaniom. Teraz jednak potrzebuję dodatkowej pomocy – Twojej! Proszę, przeczytaj moją historię!

Mimo upływu tak wielu lat nadal pamiętam początek mojej choroby. W 2003 roku razem z całą rodziną przeprowadziłam się do nowego domu. Wtedy nadszedł ten koszmarny dzień! Nagle zemdlałam, a niedługo później pojawił się niedowład prawostronny! Moi bliscy byli przerażeni i od razu zabrali mnie do szpitala.

Tam lekarze wykonali wiele badań, jednak na ich podstawie nie można było postawić prawidłowej diagnozy. Czas mijał, a mój niepokój stale rósł! W mojej głowie pojawiło się tak wiele pytań... W końcu zostałam przewieziona do innego szpitala. Dopiero tam udało się ustalić, co mi dolega. Jednak na taką wiadomość nie byłam gotowa – okazało się, że zachorowałam na stwardnienie rozsiane!

Andżelika Dyczkowska

Na przestrzeni tych wszystkich lat choroba się rozwijała, przez co m.in. pogorszył się mój wzrok i moja sprawność. Dolegliwości są jeszcze bardziej uciążliwe w okresie wiosny i jesieni. W październiku 2024 roku moje mięśnie odmówiły posłuszeństwa. Potrzebowałam wsparcia bliskich podczas wykonywania nawet najprostszych czynności. Pojawiło się ryzyko, że będę musiała już na stałe korzystać z wózka!

Na szczęście te straszne chwile minęły i mój stan zdrowia się poprawił. Jednak boję się, że taka sytuacja może się powtórzyć! Dlatego, aby móc dalej walczyć bardzo potrzebuję stałego wsparcia wielu specjalistów, a także dalszego leczenia i rehabilitacji. Ogromną pomocą byłaby też możliwość zakupu dodatkowego sprzętu, z którego mogłabym korzystać w domu. 

Pragnę jak najdłużej zachować sprawność i samodzielność! Niestety kolejnym wyzwaniem, które pojawiło się na mojej drodze, są ogromne koszty, które stale rosną. Dlatego zwracam się do Was z wielką prośbą o pomoc! Każda złotówka ma dla mnie ogromną wartość, bo daje mi nadzieję na lepszą przyszłość!

Andżelika

Wybierz zakładkę
Sortuj według