Aneta Dorocińska - zdjęcie główne

Od lat walczę z potwornym bólem, wywołanym endometriozą! Nie pozwól, by mnie wykończył!

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, badania

Organizator zbiórki:
Aneta Dorocińska, 36 lat
Wadowice, małopolskie
Endometrioza
Rozpoczęcie: 10 grudnia 2024
Zakończenie: 13 grudnia 2025
4508 zł(9,42%)
Do końca: 7 dniBrakuje 43 365 zł
WesprzyjWsparło 87 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0734459
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0734459 Aneta
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Anecie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, badania

Organizator zbiórki:
Aneta Dorocińska, 36 lat
Wadowice, małopolskie
Endometrioza
Rozpoczęcie: 10 grudnia 2024
Zakończenie: 13 grudnia 2025

Aktualizacje

  • Przeszłam operację! Niestety nadal potrzebuję Waszego wsparcia...

    Kochani Darczyńcy! Dawno nie dzieliłam się z Wami nowymi informacjami. Jestem już po operacji i aktualnie dochodzę do zdrowia. Podczas zabiegu wycięto mi macicę z szyjką, jajowody, wiele zmian i nacieków w okolicach miednicy i jajników, jeden jajnik oraz wykonano resekcje jelita grubego.

    Środki, które udało mi się zebrać dzięki Waszej pomocy ułatwiły mi szybszy dostęp i kwalifikacje do szpitala na NFZ. Wykonałam z nich szereg badań, konizację, rezonanse, kosztowne wizyty u specjalistów i opłaciłam rehabilitację. 

    Aktualnie czeka mnie jeszcze kilka badań po operacji i wizyty kontrolne, dlatego nadal potrzebuję Waszego wsparcia. Leczę się we Wrocławiu, sam dojazd z mojego miejsca zamieszkania jest bardzo kosztowny... Dziękuję za dotychczasowe wsparcie i każdą złotówkę, równocześnie proszę o dalsze wsparcie!

    Aneta

  • Operacja musi być radykalna: czeka mnie wycięcie macicy oraz resekcja jelita❗️Pomocy!

    Kochani! W ciągu ostatnich paru miesięcy działo się u mnie naprawdę dużo. Udało mi się znaleźć lekarza, który jest jednocześnie specjalistą od endometriozy oraz doświadczonym onkologiem, który przeprowadza operacje w ramach NFZ. Do tej pory z zebranych na zbiórce środków opłaciłam fizjoterapię, która zmniejszyła dolegliwości bólowe oraz najważniejsze badania, w tym rezonans.

    Moja walka jednak wciąż trwa – czeka mnie płatna histeroskopia i przeprowadzenie zabiegu, który pozwoli na dokładną ocenę zmian chorobowych przed operacją. Niestety, już dziś wiadomo, że będzie musiała ona być radykalna: czeka mnie wycięcie macicy oraz resekcja jelita. Choć to wszystko jest dla mnie niezwykle trudne, nie mam wyboru – to dla mnie jedyna szansa na to, by w końcu żyć bez bólu!

    Jestem Wam bardzo wdzięczna za całą dotychczasową pomoc – to dzięki niej udało się już tak wiele! Z każdym kolejnym dniem jestem coraz bliżej celu. Proszę Was, wspierajcie mnie dalej!

    Aneta

Opis zbiórki

Od dziecka zmagałam się z ostrym bólem podbrzusza. Często promieniował on w okolice mostka i żołądka. Z tego powodu leczono mnie na inne choroby, podejrzewając przepuklinę rozworu przełyku. Niestety pełna diagnoza okazała się inna, dając początek długoletniemu leczeniu...

W grudniu 2018 roku usłyszałam, że choruję na endometriozę. Zabieg laparoskopii wykazał nieprawidłowości oraz wyłuszczenie guzka z jajnika. Nie miałam wówczas pojęcia, że to choroba na całe życie. Po wykonanym zabiegu przez jakiś czas czułam się dość dobrze.

Po około roku dolegliwości bólowe wróciły, a na wizytach lekarskich często słyszałam, że to naturalne. Na początku 2021 roku trafiłam do lekarza, który zauważył dużo ognisk endometriozy. Dalej skierowano mnie na operację. W lutym 2021 r. uwolniono oba jajniki i jajowody ze zrostów. Wycięto też wtedy zmiany na jajniku oraz wykonano elektrodestrukcję ognisk endometriozy.

Po operacji czułam się doskonale, lecz tylko przez rok. Podjęłam próby leczenia hormonalnego, niestety ból wciąż towarzyszył mi niemal każdego dnia. Kolejna, trzecia operacja odbyła się w 2022 r. Kolejna operacja przyniosła mi ulgę, lecz znów tylko na kilka miesięcy. Tym razem na wizycie lekarskiej okazało się, że endometrioza sięgnęła już macicy, a na jelicie jest niewielka zmiana do usunięcia.

Oprócz endometriozy w maju 2024 r. wylądowałam w szpitalu na oddziale ginekologicznym z mocnymi krwotokami. Wykonano wtedy zabieg konizacji. Wycięte zmiany zostały wysłane do badania histopatologicznego, które wykazało inne groźne schorzenie. Cytologia po usunięciu zmian miała dobry wynik. 

Leczenie i badania obu tych schorzeń jest bardzo kosztowne. We wrześniu tego roku kolejny raz zmagałam się z ostrymi krwotokami oraz bólami, które nie pozwalały mi normalnie funkcjonować. Zaczęłam szukać specjalisty od endometriozy. Na szczęście udało mi się go znaleźć. Lekarz przeprowadził bardzo dokładne badania i poinformował o każdej zmianie w moim organizmie.

Moim marzeniem jest usunąć wszystkie zmiany wywołane przez chorobę. Wierzę w to, że nowoczesne techniki usuwania ognisk endometriozy przyniosą mi ulgę na długi czas. Operacja w klinice leczenia endometriozy w moim przypadku to kolosalny koszt. Dodatkowo potrzebuje też wsparcia w leczeniu oraz wielu badań. Potrzebuje Was! Proszę, pomóżcie mi!

Aneta

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    50 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    20 zł