Anetta Burdyka - zdjęcie główne

Wnuczki pytają: „Kiedy babcia wróci? Tęsknimy za nią”! Ratuj ukochaną mamę i babcię❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny, dojazdy

Organizator zbiórki:
Anetta Burdyka, 60 lat
Kościan
Tętniak tętnicy środkowej mózgu, krwiak śródmózgowy, porażenie połowiczne, embolizacja, kraniektomia, SAH
Rozpoczęcie: 29 września 2025
Zakończenie: 27 marca 2026
4735 zł(8,9%)
Brakuje 48 457 zł
WesprzyjWsparło 105 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0844324
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0844324 Anetta
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Anetcie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, sprzęt medyczny, dojazdy

Organizator zbiórki:
Anetta Burdyka, 60 lat
Kościan
Tętniak tętnicy środkowej mózgu, krwiak śródmózgowy, porażenie połowiczne, embolizacja, kraniektomia, SAH
Rozpoczęcie: 29 września 2025
Zakończenie: 27 marca 2026

Opis zbiórki

Czwartek, 14 sierpnia 2025 roku, miał być kolejnym zwykłym dniem w życiu naszej mamy. Nikt z nas nie przypuszczał, że ten dzień zmieni się w koszmar, który na zawsze już pozostanie w naszej pamięci. 

Mama, jak co dzień rano, przed pracą wyszła na spacer z psem. Nagle źle się poczuła i zasłabła. Przed domem znalazł ją sąsiad, który akurat jechał do pracy. Od razu przybiegł z pomocą i wezwał karetkę.

W głowie naszej mamy pękł tętniak, który doprowadził do ciężkich uszkodzeń mózgu. Mama trafiła do szpitala, gdzie w trybie pilnym przeszła embolizacje tętniaka. Baliśmy się o każdą kolejną minutę. 

Podczas operacji stan mamy się pogorszył. Konieczne było wykonanie kraniektomii dekompresyjnej. Stan naszej mamy był krytyczny! Lekarze nie dawali nam nadziei. Każde rozmowy kończyły się płaczem i krzykiem przerażenia. Mieliśmy przygotować się na najgorsze...

Anetta Burdyka

Nasza kochana mama pokazała jednak siłę walki. Udowodniła wszystkim, że zrobi wszystko, by żyć. Dziś mama zmaga się z brakiem świadomości i porażeniem połowiczym prawostronnym. Nie komunikuje się z nami, nie mówi. Jest karmiona przez PEG-a.

Na OIOM-ie przebywała ponad 5 tygodni. Później przeniesiono ją do kliniki wybudzeń. Dziś już wiemy, że po pobycie w klinice konieczna będzie bardzo długa i niezwykle kosztowna neurorehabilitacja, której koszt to ponad 30 tysięcy miesięcznie! 

Mama jest sercem naszej rodziny – osobą spokojną, ciepłą i kochającą. Przed wypadkiem zawsze była gotowa do pomocy, mimo że sama miała niewiele. Nie przechodziła obojętnie wobec cierpienia innych. 

Uwielbiała spędzać czas z rodziną dziećmi, a przede wszystkim z wnuczkami, które kocha nad życie. Codziennie słyszymy pytania padające z dziecięcych ust: „Kiedy babcia wróci? Tęsknimy za nią”. Te słowa rozdzierają nam serca. Nie potrafimy na nie odpowiadać. 

Proces rekonwalescencji będzie bardzo trudny i wymagający. Wciąż pojawiają się pytania, na które nie znamy odpowiedzi. My jednak się nie poddamy – będziemy walczyć o naszą mamę, tak jak ona zawsze walczyła o nas. Dlatego prosimy, pomóż nam ratować jej zdrowie! Będziemy wdzięczni za każdy, najdrobniejszy nawet, gest.

Dzieci Anetty

Wybierz zakładkę
Sortuj według