Pilne!
Angelika Nowicka - zdjęcie główne

Jestem mamą – nie mogę umrzeć❗️Proszę, pomóż mi walczyć z chłoniakiem❗️

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy, dieta

Organizator zbiórki:
Angelika Nowicka, 31 lat
Nowe Skalmierzyce, wielkopolskie
Pierwotny środpiersiowy chłoniak z dużych komórek B
Rozpoczęcie: 9 września 2025
Zakończenie: 10 marca 2026
22 250 zł
WesprzyjWsparło 511 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0835892
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0835892 Angelika
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Angelice poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy, dieta

Organizator zbiórki:
Angelika Nowicka, 31 lat
Nowe Skalmierzyce, wielkopolskie
Pierwotny środpiersiowy chłoniak z dużych komórek B
Rozpoczęcie: 9 września 2025
Zakończenie: 10 marca 2026

Opis zbiórki

Trudno uwierzyć, że wystarczy kilka miesięcy, aby życie zmieniło się o 180 stopni... Jeszcze niedawno beztrosko świętowaliśmy pierwsze urodziny córeczki, a dziś życie naszej rodziny zostało podporządkowane mojej chorobie. Tej „najgorszej" z możliwych...

Wszystko zaczęło się w maju tego roku od niewinnego bólu w nadbrzuszu. Pojechałam na SOR, ale odesłano mnie do lekarza pierwszego kontaktu, który stwierdził, że to niestrawność i przepisał leki na zmniejszenie soku żołądkowego i lek przeciwbólowy. Minęły dwa dni, podczas których nie mogłam ruszyć się z łóżka i po raz kolejny zdecydowałam się na przyjazd na SOR. Znów trafiłam do lekarza rodzinnego, który jednak po wstępnym badaniu skierował mnie do szpitala na oddział chirurgiczny. Tam zdiagnozowali ostre zapalenie trzustki!

Na badaniu USG specjalistów zaniepokoiły podejrzane zmiany na trzustce i nerkach. Po tygodniowym leczeniu wyszłam do domu i miałam nadzieję, że w końcu poczuję się dobrze. Niestety, po dwóch tygodniach wróciłam do szpitala z żółtaczką, a po dokładniejszych badaniach okazało się, że zmiana na trzustce się powiększyła i spowodowała niedrożność przewodów żółciowych. Natomiast na tomografii klatki piersiowej wykryto guz śródpiersia...

Angelika Nowicka

Po odbarczeniu przewodów żółciowych w Poznaniu, trafiłam do kolejnego szpitala na biopsję guza, która potwierdziła najgorsze przypuszczenia. To CHŁONIAK, czyli choroba nowotworowa, w moim przypadku wywodząca się z limfocytów B.

Diagnoza była jak grom z jasnego nieba! Chłoniak wykluczył mnie z życia zawodowego, a zamiast spędzać szczęśliwy czas z córką, muszę jeździć na chemię. Trudno opisać osłabienie, ból i strach, z którym teraz zmagamy się całą rodziną. Jednak jako mama wiem, że zrobię wszystko, żeby wyzdrowieć – dla mojej ukochanej córeczki!

Z całego serca proszę Was o pomoc w opłaceniu dodatkowego leczenia, rehabilitacji oraz dojazdów do szpitala na chemioterapię. Każda wpłata to dla mnie ogromne wsparcie! Proszę, nie pozwólcie mi odejść!

Angelika

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    250 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł

    ANGELIKA DASZ RADĘ! Jesteś silna ! 🥰

  • Rafał
    Rafał
    Udostępnij
    200 zł
  • Anonimowy Pomagacz
    Anonimowy Pomagacz
    Udostępnij
    X zł

    Niech Wam dobry Bóg błogosławi

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł