

Jej córeczka marzy, by mama była zdrowa i szczęśliwa. Twoja pomoc może ZDZIAŁAĆ CUDA❗️
Cel zbiórki: Operacja usunięcia endometriozy
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Operacja usunięcia endometriozy
Opis zbiórki
Angela jest mamą 8-letniej Nikoli. To najważniejsza rola w jej życiu. Gdy usłyszałam, od jej malutkiej córeczki: „Chciałabym mieć zdrową mamę” – pękło mi serce. Wiedziałam, że muszę działać! Pomóżcie sprawić, że mała Nikola odzyska swoją zdrową i szczęśliwą mamę!
U mojej przyjaciółki Angeliki lekarze zdiagnozowali endometriozę IV stopnia. Ta straszna choroba każdego dnia uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie, zabiera radość z życia i powoduje niewyobrażalny ból. W jej przypadku chorobę zapoczątkowało cesarskie cesarskie. Ból towarzyszy jej każdego dnia, a choroba niczym podstępny rak rozwija się w całym organizmie.
W październiku 2020 roku Angela przeszła operację usunięcia guzów w powłokach z blizny po cesarskim cięciu. Kilka miesięcy później podjęła się leczenia klinicznego, które trwało 48 tygodni. Niestety przyniosło więcej zniszczeń niż pozytywnych rezultatów. Anemia, wypadanie włosów, utrata wagi, pobyt w szpitalu, w trakcie którego przyjmowała trzy antybiotyki w kroplówkach jednocześnie.

Na wizycie w klinice we Wrocławiu dowiedziała się o kolejnym problemie, jakim są masywne żylaki przymaciczne i przypochwowe. W tamtym czasie borykała się z problemem zrostów na jajnikach, zaatakowane były również oba więzadła krzyżowe, a cały lewy jajnik wypełniony był guzem endometrialnym zrośniętym z macicą.
Lekarze wycenili operacje na 45 TYSIĘCY ZŁOTYCH. Niestety Angela nie dysponowała wtedy takimi środkami, aby móc się jej poddać. Udała się więc do swojego ginekologa prowadzącego, który zaproponował jej operację na NFZ w Katowicach. Operacja odbyła się w lutym tego roku ze skutkiem pozytywnym. Niestety na krótki czas.

W międzyczasie Angela chorowała na ostre zapalenia jajników i jajowodów, które niejednokrotnie kończyły się pobytem na oddziale w szpitalu. Byłam świadkiem jednego z ataków Angeli, jej ból był niewyobrażalny. Uczestniczyła w tym również jej malutka córka, która nigdy nie powinna widzieć swojej mamy w takim stanie.
Bóle nie ustępują. Angela jest w trakcie leczenia farmakologicznego. Lekarz przewiduje, że jeśli bóle i dolegliwości nie miną, konieczna będzie kolejna operacja. Niestety na prawym jajniku pojawiło się sześć torbieli. Do tego dochodzą przewlekłe zaparcia, bóle kręgosłupa, bóle miednicy, wymioty – choroba na nowo wyklucza Angele z normalnego życia.
45 tysięcy złotych niestety do dzisiaj jest dla mojej przyjaciółki nieosiągalną kwotą. Jednak tylko dzięki tej operacji Angela jest w stanie znów żyć bez bólu i cieszyć się każdym dniem razem ze swoją córką. Każda złotówka będzie dla niej bardzo cenna. Prosimy o pomoc!
Przyjaciółka Angeliki
- Wpłata anonimowa50 zł
Trzymam kciuki Angela!
- Wpłata anonimowa50 zł
I wszystko,o cokolwiek poprosicie w MODLITWIE,WIERZĄC,otrzymacie. Ew.Mateusza 21:22.
- Wpłata anonimowa1 zł
- Wpłata anonimowa500 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowaX zł