W Polsce takich dzieci jest tylko dwoje – potrzebna pomoc w walce z chorobą!

Rehabilitacja oraz zakup wózka aktywnego.
Poprzednie zbiórki:

Turnusy dla Ani
Turnusy dla Ani
Opis zbiórki
Ania jest wyjątkowa! I tak samo wyjątkowo okrutnie doświadczona przez los... Moja córeczka choruje na bardzo groźną chorobę metaboliczną, kryjącą się pod groźnym skrótem AADC. Obecnie w Polsce takich dzieci jest tylko dwoje…
Nas los podwójnie doświadczył tą chorobą – nasza pierwsza córeczka zmarła kilka lat temu właśnie na AADC. Miała 13 miesięcy…
Ania to nasze drugie dziecko. Dzisiaj ma 11 lat. Żyje dzięki odpowiednio wczesnej diagnozie. Niestety choroba sprawia, że nie chodzi, nie siedzi, nie mówi. Każdego dnia drżę o jej przyszłość... Marzę o tym, co dla innych rodziców jest oczywiste. Tak bardzo marzę o tym, żeby poradziła sobie, kiedy mnie zabraknie...
Dzięki pomocy wspaniałych Darczyńców udało nam się zapewnić Ani turnusy rehabilitacyjne w 2020 i 2021 roku. To dla nas bardzo ważne w walce o sprawność Ani. Niestety – intensywna rehabilitacja i codzienność z tak ciężką chorobą pochłaniają ogromne pieniądze, które bardzo szybko topnieją. Dlatego ponownie proszę Was o pomoc.
AADC polega na tym, że organizm nie wytwarza dopaminy ani serotoniny, czyli bardzo ważnych neuroprzekaźników odpowiedzialnych za funkcje życiowe. Kiedy brakuje ich w organizmie, rozwój jest zaburzony, pojawia się obniżone napięcie mięśniowe, trudności z oddychaniem, występują ataki przypominające napady padaczkowe...
16 kwietnia 2019 Ania przeszła terapię genową mózgu. Jej efekty są niesamowite! Operacja przyniosła znaczną poprawę. Ania pracuje głową, chwyta zabawki. Wcześniej bardzo często leżała z półprzymkniętymi oczami. Teraz żywo reaguje, cieszy się. Takie postępy to nas milowy krok w naszej walce… Przed nami jeszcze długa i wyboista droga. Jednak wola walki Ani pozwala mi uwierzyć, że jeszcze będzie pięknie!
Terapia genowa była jednak jedynie początkiem naszej walki. Teraz najważniejsza jest systematyczna, intensywna rehabilitacja. Zajęcia takie kosztują jednak krocie… Nie jestem w stanie sama opłacić kolejnych turnusów, dlatego proszę o pomoc.
Proszę, bądź z nami w tej walce...
Mama Ani, Daria