Ania ma szansę zobaczyć świat! Uwolnij ją ze szponów mroku!

Terapia komórkami macierzystymi
Zakończenie: 10 Marca 2023
Poprzednie zbiórki:

Terapia komórkami macierzystymi - 10 podań
Terapia komórkami macierzystymi - 10 podań
Opis zbiórki
Kiedy świat pozostaje dla ciebie zagadką, której nie jesteś w stanie poznać nawet przez mgłę. Czasem czujesz, że świat cię osacza, a czasem zwyczajnie chłoniesz go zmysłami, które są sprawne i pozwalają ci funkcjonować w przesłoniętej przez chorobę rzeczywistości… - właśnie tak wygląda codzienność mojej córeczki dotkniętej poważną chorobą, która odebrała jej wzrok.
Ania jest spełnieniem naszych marzeń, ale też największym życiowym wyzwaniem. Bo choroba sprawiła, że życie jest dla niej niezwykle trudne, pełne barier i przeszkód.
W oczach Ani widzę pustkę, ale na jej twarzy pomimo przeciwności wciąż gości uśmiech. Chcę jej dać tę nadzieję, chcę pokazać jej świat, który nas otacza. Nie mam szans na odzyskanie utraconych chwil, widoków i emocji, ale istnieje szansa, że razem z Anią odkryję świat w zupełnie innej odsłonie. Takiej, o której dotychczas nie miałam pojęcia. Wiem, że moje dziecko jest wyjątkowe i silne, ale chciałabym jej wynagrodzić ten trud, który pokonywała przez lata. Chciałabym podarować jej najpiękniejszy możliwy prezent, ale ten, jest niestety zupełnie poza moim zasięgiem. Udało mi się znaleźć klinikę, której kosztorys jest znacznie niższy niż w klinice pierwszego wyboru, wciąż jednak brakuje znaczącej części sumy potrzebnej na to, by Ania mogła zrobić pierwszy krok w kierunku zdrowia.
Pomóż nam, proszę! Ta walka trwa już tak długo, że mam wrażenie, że nigdy nie uda nam się zdobyć tej kwoty. Obecna zbiórka to zaledwie niewielka część ogromnej sumy, której potrzebowaliśmy pierwotnie. Teraz albo nigdy mówią lekarze i nie pozostawiają wątpliwości, że im szybciej Ania otrzyma innowacyjne leczenie, tym większe szanse na satysfakcjonujące efekty.
Dla mnie wystarczyłoby, gdyby Ania widziała cokolwiek… Zarys kształtów, kolory, zbliżającego się do niej człowieka. Chciałabym, by była sobie w stanie zapewnić bezpieczeństwo, by choroba nie odebrała jej jedynej szansy na samodzielność. Wiem, że ludzie niewidzący świetnie sobie radzą, nawet sami, bez pomocy i wsparcia innych, a jednak kiedy masz maleńką szansę na to, że życie twojego dziecka będzie, choć odrobinę lepsze, nie ma wątpliwości, że zrobisz wszystko, by ją dla niego zdobyć.
I właśnie tego najbardziej chcę dla mojej córeczki - bezpiecznego świata bez ograniczeń, gdzie ludzie, przedmioty i ściany nie będą przeszkodami nie do pokonania. Brakuje nam już tak niewiele! Proszę, daj nam szansę. Proszę, pomóż nam zawalczyć o lepsze jutro Ani! Razem mamy wyjątkową moc do osiągnięcia celu, który na ten moment wydaje się być zupełnie poza zasięgiem...
Mimo ogromnego zaangażowania, wysyłania kolejnych próśb o ratowanie wzroku naszej córeczki, długo nie otrzymywaliśmy nadziei. Lekarze bezradnie rozkładali ręce, a my wciąż staraliśmy się zatrzymać tę najważniejszą iskierkę nadziei na to, że jeszcze nie wszystko stracone. Nasza pierwsza zbiórka na ogromną kwotę nie zakończyła się powodzeniem, ale stwierdziliśmy, że nie może nam to podciąć skrzydeł - po prostu musimy znaleźć inną drogę, by zdobyć ratunek dla naszej córeczki… Znaleźliśmy ośrodek, w którym Ania może otrzymać niezbędną pomoc. Placówka ta pomaga dzieciom z podobnymi problemami, a efekty, w niektórych przypadkach, są zaskakujące.
Proszę, twój najmniejszy gest to nadzieja na to, że Ania zobaczy świat. Nie ma nic piękniejszego, nic ważniejszego, co mogłaby dostać moja córeczka.