Zabójczy guz w głowie 5-letniej Ani❗️
Nierefundowane leczenie onkologiczne zagraniczne
Zakończenie: 30 Listopada 2023
Opis zbiórki
Nasza córeczka Ania ma zaledwie 5 lat. Jeszcze do niedawna biegała, śmiała się i bawiła z innymi dziećmi. Była taka radosna! Uwielbiała rysować i tańczyć… A dziś nasza córeczka, światło naszego życia, powoli gaśnie! Zaatakował ją cichy zabójca – guz mózgu! Leczenie za granicą jest naszą jedyną nadzieją na pokonanie potwora. Prosimy, pomóż ratować życie naszej Ani!
Swoją uroczą buzią, uśmiechem i gadulstwem potrafiła skraść serce każdemu, kogo spotkała. Jeszcze niedawno…
Dzień Matki zapamiętamy do końca życia, bo to wtedy nasz świat nagle zatrzymał… Ania była w przedszkolu. Nagle zakręciło jej się w głowie. Pojechaliśmy prosto do szpitala. Chwilę potem usłyszeliśmy wyrok… W głowie naszej córeczki jest GUZ!
Ten cichy nowotwór w tak krótkim czasie zdążył narobić wiele szkód w małym organizmie naszej córeczki… Ania ma niedowład prawej rączki i nie jest w stanie samodzielnie chodzić. Ma zaburzenia równowagi i podwójne widzenie.
Nieoperacyjny i rozlany, złośliwy glejak odbiera córeczkę! Pełną życia i ciekawą świata dziewczynkę zamienia w cień… Musimy zrobić wszystko, by ocalić Anię!
Walka jest ciężka, a wszystkie zgromadzone przez nas informację prowadzą do eksperymentalnej i innowacyjnej terapii i leczenia w USA i Szwajcarii.
Ania przeszła już radioterapię, ale kontrolny rezonans pokazał, że potwór w jej główce nie daje za wygraną... 30 naświetlań go nie powstrzymało... Ania każdego dnia pokazuje nam jednak, jak bardzo chce żyć! Wciąż pyta, kiedy pójdzie do przedszkola. Jest za mała, by zrozumieć, co się dzieje…
Wszystkie dotychczasowe metody leczenia w Polsce nie dają nam nadziei. Ania obecnie jest pod opieką hospicjum domowego... Leczenie paliatywne – tu tylko to nam zostało…
Szwajcaria i Stany Zjednoczone oferują nam konsultację, która dają nam szansę na leczenie poza Polską. Wyceny początkowe takiego leczenia to min 200 tys. dolarów! Dlatego rozpoczynamy zbiórkę… To kwota gigantyczna, ale też jedyna nadzieja!
Prosimy, pomóż nam walczyć o naszą córeczkę! Ania żyje z okrutnym i strasznym wyrokiem, ale 5 lat to przecież nie pora na umieranie!
Walczymy z całych sił o Ani zdrowie, szukając ratunku za granicą i jednocześnie zapewniając jej rehabilitację tu, na miejscu, by znów mogła biegać i tańczyć…
Dlatego, walcząc o Anię z całych sił, chcieliśmy prosić, najszczerzej jak umiemy, o pomoc w zebraniu środków dla Ani – na konsultacje zagraniczne, rehabilitację oraz leczenie. Za każdy grosz z serca dziękujemy/
Rodzina Ani