

Trwa walka o lepsze jutro Ani❗️ Podaj jej swoją pomocną dłoń❗️
Cel zbiórki: Dwa etapy diagnostyki i leczenia za granicą
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Dwa etapy diagnostyki i leczenia za granicą
Opis zbiórki
Kochani Darczyńcy! Bardzo dziękujemy za Wasze dotychczasowe wsparcie! Macie ogromne serca! Wasza pomoc jest nam nadal bardzo potrzebna! Prosimy, nie zostawiajcie nas!
Oto nasza historia:
Nasza mała córeczka Ania wraz ze swoim pojawieniem się na świecie sprawiła, że w naszym domu zagościła niekończąca się radość, szczęście, z którym nigdy wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Zdrowe dziecko, czy może być coś piękniejszego? Przez całe 15 miesięcy wierzyliśmy, że jej życie będzie już zawsze dobre i spokojne, tylko tego tak naprawdę pragnęliśmy. Niestety, rzeczywistość tak często wygląda zupełnie inaczej, niż nasze plany...
Gdy Ania miała 15 miesięcy, z niewiadomych przyczyn wylądowała w szpitalu z ostrym zapaleniem i obrzękiem mózgu. Świadomość, że prawie otarła się o śmierć, sprawiała, że drżeliśmy z niepokoju o jej życie. Te trudne i traumatyczne wydarzenia pozostawiły na zdrowiu naszej córeczki mnóstwo niechcianych pamiątek, z którymi będziemy musieli się mierzyć pewnie do końca jej życia.
Ani codziennie towarzyszą męczące napady padaczkowe, które znacząco utrudniają jej funkcjonowanie. Córeczka jest codziennie bardzo intensywnie rehabilitowana, przede wszystkim ruchowo. Ma również terapię integracji sensorycznej i zabiegi hydromasażu. Niestety, dopóki nie uda nam się opanować ataków padaczki, dalsze leczenie i rehabilitacje nie będą przynosiły skutków.
Wyczerpaliśmy już wszystkie możliwości skutecznego leczenia w kraju. Lekarz neurolog, który prowadzi córkę od 5 lat, wysyła nas do kliniki w Niemczech, gdzie skuteczność leczenia padaczki sięga aż do 80%. I etap pobytu polega tam na 4-5-dniowej diagnostyce. Następny etap to wdrożenie zaproponowanego leczenia. Niestety taki wyjazd, choć daje wielką szansę na poprawę stanu zdrowia Ani, jest również niezwykle kosztowny.
Musimy ponownie prosić o pomoc, bo sami nie damy rady sfinansować leczenia córeczki za granicą. Co miesiąc wydajemy ogromne pieniądze na rehabilitację, leki i sprzęt, który pomaga nam walczyć o lepsze jutro dla córeczki. Potrzebujemy Waszego wsparcia! Już raz otworzyliście dla Ani swoje ogromne serca. Prosimy, nie zamykajcie ich.
Rodzice Ani
- Wpłata anonimowaX zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Centrum Szkolenia Sił Powietrznych170 zł
- Wpłata anonimowa120 zł
- Wpłata anonimowa160 zł
- Wpłata anonimowa20 zł