Ania Piotrowska - zdjęcie główne

Ania Piotrowska, 10 lat

Ania Piotrowska, 10 lat
Dąbrówka, wielkopolskie
Uszkodzenie mózgu – stan po leczeniu nowotworu mózgu, padaczka lekooporna
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0052498
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0052498 Anna
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Annie poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
Ania Piotrowska, 10 lat
Dąbrówka, wielkopolskie
Uszkodzenie mózgu – stan po leczeniu nowotworu mózgu, padaczka lekooporna

Ania pokonała własną śmierć! Odzyskajmy to, co zabrał nowotwór!

Historia Ani jest inna niż wszystkie, bo dzieli życie na dwie części. Była diagnoza guza mózgu, było otarcie o śmierć i chwile, kiedy mogliśmy stracić wszystko. Na szczęście w końcu nadszedł czas, by się odrodzić, zostawiając to, co złe, daleko za plecami.

Teraz czas na walkę! Teraz czas na spełnianie marzeń. Czas na odzyskanie zdrowia i sprawności, które zabrał nowotwór. Ania zakończyła już leczenie onkologiczne, lecz proces dochodzenia do siebie nadal trwa.

Po operacji usunięcia wykrytego guza u naszej córeczki doszło do udaru. Anulka przestała się poruszać, nie była w stanie utrzymać główki, przestała mówić, zaniknął odruch ssania i połykania, doszło do uszkodzenia przysadki mózgowej. Straciła wzrok i pojawiła się ciężka postać padaczki lekoopornej. Mieliśmy wrażenie, że złych informacji nie ma końca. Najpierw nowotwór, duży guz, potem operacja, walka o życie, a na końcu tyle powikłań.

Mózg Ani jest poważnie uszkodzony, a padaczka nie daje za wygraną
i powoduje, że rozwój naszej córeczki jest mocno utrudniony. Niewiele jest takich chwil, gdy widać na jej twarzy prawdziwe szczęście. Jednak odkryliśmy obszar,
w którym Ania jest naprawdę radosna, który sprawia, że jej małe oczka są pełne wdzięczności, a rehabilitacja staje się zabawą. To delfinoterapia. Widzieliśmy, jak Ania świetnie sobie radzi, jak pokonuje własne bariery, jakie robi postępy.

Na każdym kroku walki o zdrowie i rozwój naszej córeczki potrzebne są jednak ogromne pieniądze. To jak bardzo Anulka chce normalnie żyć, przechodzi wszelkie wyobrażenie. Lekarze uważali, że już zawsze nasze dziecko będzie
w stanie wegetatywnym. Życie na szczęście napisało inny scenariusz – Ania robi ogromne postępy. 

Z całego serca dziękujemy Wam za dotychczasową pomoc. To dzięki Waszemu wsparciu na twarzy naszej córeczki znów pojawił się uśmiech. Nadal jednak Was potrzebujemy. Każda przekazana darowizna i 1,5% podatku, a także każda dobra myśl odmieniają życie Ani. Prosimy o dalsze wsparcie.

Rodzice Ani

Wybierz zakładkę
Sortuj według