
Anielka umiera, jej życie gaśnie z każdą godziną... Konieczna natychmiastowa operacja!
Cel zbiórki: ratująca życie operacja serca, która pozwoli Anieli dotrwać do przeszczepu
Cel zbiórki: ratująca życie operacja serca, która pozwoli Anieli dotrwać do przeszczepu
Dzisiaj serduszko Anielki stanęło. Nasz skarb odchodził w promieniach słońca, pomimo szarugi za oknami. Jest teraz szczęśliwa u Pana Boga. Zmieniła nasz świat już na zawsze. Jej życie pokazało, że wszystko się może zdarzyć, bo poruszyła wiele innych serc…
Jakich słów użyć, by opisać ból po stracie dziecka, po życiu, które zakończyło się zbyt wcześnie, które powinno dopiero się zaczynać? Nie umiemy ich znaleźć. Nie tak miało być… Nie tak! Tysiące ludzi poruszył los tej małej dziewczynki, tysiące walczyło o to, by była szansa, bo wciąż była nadzieja... Miało być inaczej, walizki były spakowane, zebrane środki przekazaliśmy klinice w Kilonii, samolot medyczny był gotów w każdej chwili zabrać Anielkę do Niemiec… Niestety stan dziewczynki bardzo się pogorszył. Wczoraj otrzymaliśmy informację, że serduszko jest bardzo słabe, Anielkę zabrano na OIOM. Doszło do infekcji, która pojawiła się przy wejściu centralnym. Anielkę wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej i zaintubowano, oddychał za nią respirator. Nie cierpiała…
Odeszła dzisiaj, 26 października. W dzień, który jest jednocześnie Światowym Dniem Transplantacji… Anielka nie doczekała chwili, gdy znalazło się dla niej maleńkie serce do przeszczepu, chwili, w której otrzymała dar życia…
Wspomnienie tej małej dziewczynki, która walczyła do samego końca, jej szczere, ufne spojrzenie dziecka zostanie z nami na zawsze…
Rodzicom dziewczynki, pani Jadwidze i panu Filipowi oraz wszystkim bliskim, którzy znali i kochali Anielkę, składamy najszczersze wyrazy współczucia. Nie ma takich słów, by opisać ten ból...
Śpij, aniołku. [*]

__________
21 grudnia 2017: Niecałe 2 miesiące po śmierci Anielki... wciąż trudno pogodzić się z tym, że jej nie ma. Jej mama Jadwiga postanowiła coś zmienić, pomóc innym dzieciom, żeby doczekały przeszczepów, żeby znalazł się dawca, a o małe serduszka jest naprawdę bardzo ciężko, do przeszczepów ich praktycznie nie ma. I my i Wy jej w tym pomożemy, żeby coś się zmieniło na lepsze. Już się zmienia... Dziś na oddział w Zabrzu, gdzie dzieci czekają na swoje nowe serca, gdzie czekała też Anielka, trafiły fotele do spania dla rodziców - niby nic wielkiego, zwykły mebel, a da rodzicom dzieci kilka godzin snu - a czekają tam długo, bo nawet po kilka lat...
- Wpłata anonimowa10 zł
- Wpłata anonimowa201,85 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Wpłata anonimowa100 zł