Aniela Kostro - zdjęcie główne

19-miesięczna Anielka po tragicznym wypadku – całkowicie sparaliżowana i pod respiratorem❗️Pomóż jej żyć!

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja Anielki, dostosowanie mieszkania, sprzęty medyczne

Organizator zbiórki:
Aniela Kostro, 22 miesiące
Poznań, wielkopolskie
Stan po wypadku komunikacyjnym, uraz wielonarządowy czaszkowo-mózgowy, uszkodzenie aparatu więzadłowego połączenia czaszkowo-kręgosłupowego, uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym, porażenie czterokończynowe
Rozpoczęcie: 31 października 2025
Zakończenie: 31 stycznia 2026
462 130 zł(86,88%)
Brakuje 69 785 zł
WesprzyjWsparły 8104 osoby
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0856518
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0856518 Aniela

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja Anielki, dostosowanie mieszkania, sprzęty medyczne

Organizator zbiórki:
Aniela Kostro, 22 miesiące
Poznań, wielkopolskie
Stan po wypadku komunikacyjnym, uraz wielonarządowy czaszkowo-mózgowy, uszkodzenie aparatu więzadłowego połączenia czaszkowo-kręgosłupowego, uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym, porażenie czterokończynowe
Rozpoczęcie: 31 października 2025
Zakończenie: 31 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Twoje wsparcie daje nam siłę i poczucie, że Anielka nie jest w tej walce sama... Masz naprawdę ogromną moc❗️Dziękujemy...

    Kochani,

    Dzięki Waszym ogromnym sercom i zaangażowaniu pokonaliśmy już 80% drogi.  Dziękujemy z całego serca za każdy gest wsparcia. Meta tej trudnej drogi i nasz cel jest jeden - ratunek dla naszej Anielki, która tyle już wycierpiała... Każdy dzień to walka, ale zrobimy wszystko dla naszej małej córeczki.

    Kiedy zaczynaliśmy tę zbiórkę, mieliśmy w sobie tyle strachu i niepewności czy ktokolwiek zechce nam pomóc. Dziś patrzymy na licznik i trudno nam powstrzymać łzy wzruszenia – jesteśmy już tak blisko celu!

    Wasze wsparcie to coś znacznie więcej niż liczba na ekranie. To dowód, że dobro naprawdę istnieje, że nasza Anielcia nie jest w tej walce sama. Dzięki Wam łatwiej nam wierzyć, że każdy kolejny dzień może przynieść nowe możliwości i więcej sił.

    Aniela Kostro

    Przed nami jeszcze długa droga – pełna wyzwań, ale też wiary, że razem damy radę. Prosimy Was, bądźcie z nami dalej. Jeśli możecie, wesprzyjcie zbiórkę ponownie lub podzielcie się nią z przyjaciółmi.

    I jeszcze jedna prośba - zostawiajcie komentarze pod wpłatami. Te słowa wsparcia naprawdę mają ogromną moc i dają siłę. Wracamy do nich w trudnych chwilach, czytamy po cichu wieczorami i czujemy, że nie jesteśmy sami.

    Dziękujemy, że jesteście z nami.

    Pełni wdzięczności - Rodzice Anielki

Opis zbiórki

W jednej chwili wszystko się skończyło… Jedno uderzenie, jeden moment zmieniły naszą rzeczywistość na zawsze. Teraz zaczyna się najtrudniejsza walka naszego życia. O każdy jej oddech, o każdy dzień…

Jeszcze niedawno Anielka biegała po domu, tuliła swoją starszą siostrzyczkę i śmiała się bez końca. Miała zaledwie 19 miesięcy, dopiero niedawno nauczyła się chodzić, zaczęła mówić pierwsze słowa. Całe życie miała przed sobą. Dziś leży w szpitalnym łóżeczku, przykuta do aparatury. Nie rusza rączkami, nóżkami… Nie czuje swojego ciała. Każdy jej oddech wspomaga respirator, bo bez niego nie mogłaby żyć...

Aniela Kostro

To był 23 września, zwykły dzień jak setki innych. Tata w pracy. Mama wracała z wizyty u dziadków i wiozła córeczki do domu. W jednej chwili ich świat się rozpadł — wypadek samochodowy, huk, chaos, krzyk. Samochód został zmiażdżony. Mama i starsza siostrzyczka Celinka odniosły obrażenia, ale to młodsza córeczka ucierpiała najbardziej — była nieprzytomna, przestała oddychać, jej serce przestało bić…

Mama, mimo bólu i szoku, reanimowała własne dziecko. Walczyła o życie Anielki, aż nadleciały helikoptery ratunkowe. Lekarze przywrócili bicie serca, ale doszło do rozległych obrażeń… Uraz wielonarządowy czaszkowo-mózgowy, rozległe uszkodzenie rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym, tetraplegia -  całkowite porażenie czterokończynowe. Anielka nigdy nie stanie na nóżkach, nie sięgnie po zabawkę, nie pobiegnie do starszej siostry,  nie pogłaszcze swojego psa, nie obejmie mamy i taty swoimi małymi rączkami. Dodatkowo uszkodzenie objęło ośrodek oddechowy. Dziewczynka nie potrafi samodzielnie oddychać i wymaga stałego wsparcia respiratora.

Aniela Kostro

Ten wypadek zmienił nie tylko życie Anielki... Cała rodzina przeżywa ogromny szok i potrzebuje teraz pomocy psychologicznej. Mama prowadziła samochód, sama uległa obrażeniom i musiała reanimować własne dziecko. Każdy moment tamtego dnia będzie w jej pamięci na zawsze. Starsza córeczka również brała udział w wypadku. Zobaczyła nagłe zdarzenie, huk, chaos, a później została odseparowana od rodziców, gdy przewieziono ją helikopterem do szpitala. Było to dla niej ogromnym przeżyciem i traumą. Potrzebuje wsparcia, by  mogła na nowo poczuć beztroskę i radość dzieciństwa, które utraciła w tym tragicznym dniu.

Tata również przeżywa ogromny stres i emocjonalny ciężar całej sytuacji. Chociaż nie był świadkiem wypadku, codziennie zmaga się z lękiem o kochane córki i żonę, poczuciem bezsilności oraz ogromną odpowiedzialnością za rodzinę. Stara się być wsparciem dla ukochanej żony  i córek, ale jego serce wciąż nosi ciężar tego, co się wydarzyło.

Każdy dzień to walka — o zdrowie, o oddech, o to, by zapobiec kolejnym powikłaniom, o siłę, o uśmiech starszej córeczki. Nie możemy pozwolić, by ta walka zakończyła się utratą nadziei. Walczymy o stabilizację i spokój dla całej rodziny w nowych, ekstremalnie trudnych warunkach, w jakich przyszło żyć, na nowych zasadach, jakie wyznaczył los. 

Rodzice Anielci, Klaudia i Arek Kostro,  tak proszą o ratunek:

 „Patrzymy na naszą córeczkę i serce pęka. Jeszcze niedawno tuliła nas swoimi małymi rączkami… Dziś nie może ich nawet poruszyć. Każdy jej oddech zależy od maszyny. Lekarze mówią wprost – nasza córeczka pozostanie całkowicie sparaliżowana i uzależniona od respiratora. Ale my nie potrafimy się poddać. 

Szukamy każdej możliwej drogi: intensywnej rehabilitacji, sprzętu, terapii wspomagających oddech i utrzymanie ciała w jak najlepszej kondycji. Sami nie udźwigniemy tych kosztów. Dlatego z całego serca prosimy – pomóżcie nam stworzyć dla niej życie, w którym będzie mogła być bezpieczna, kochana, zadbana. Nasza mała córeczka zasługuje na to, by żyć – nawet jeśli inaczej, niż wszyscy to sobie wyobrażaliśmy”.

Aniela Kostro

 Na co zbieramy:

- zakup i utrzymanie sprzętu medycznego wspomagającego oddychanie i pozycjonowanie Anielki,

- specjalistyczną rehabilitację ruchową, neurologiczną i oddechową,

- wizyty u lekarzy i terapeutów,

- dostosowanie domu do potrzeb osoby z całkowitym porażeniem,

- wsparcie psychologiczne dla rodziny.

Nie cofniemy czasu, ale możemy sprawić, że życie Anielci  – choć inne – będzie pełne miłości, opieki i nadziei. Jedna chwila zmieniła wszystko, ale dzięki Wam możemy zmienić jej przyszłość. 

Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest ma naprawdę ogromne znaczenie. Dziękujemy za każdą pomoc.

Aniela Kostro

➡️ Anielce możesz pomóc też przez licytacje: Licytacje dla Anielki Kostro

Wybierz zakładkę
Sortuj według