

NOWOTWÓR WRÓCIŁ❗️11-letnia Ania ponownie walczy o życie – POMOCY❗️
Cel zbiórki: Leczenie i koszty z tym związane, pomoc w trudnej sytuacji
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Leczenie i koszty z tym związane, pomoc w trudnej sytuacji
Aktualizacje
Trwa walka o zdrowie i życie Ani! Prosimy o pomoc❗️
Kochani,
wracamy do Was z najnowszymi informacjami.
W kwietniu nasza Ania przeszła operację usunięcia guza, którego na szczęście udało się usunąć w całości. Wyniki histopatologii wykazały, że był to nowotwór złośliwy – mięsak tkanek miękkich. Potwierdziły też to badania w Bonn.
W międzyczasie Ania rozpoczęła chemioterapię. Niestety, już po pierwszym cyklu doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji – Ania miała wstrząs anafilaktyczny i przez kilka sekund nie oddychała. To były przerażające chwile... Nigdy ich nie wymażę z pamięci.

Obecnie jesteśmy już po 4. cyklu chemii, a Anię czekają jeszcze dwa – łącznie będzie ich sześć. Na ten moment trudno powiedzieć, czy leczenie zakończy się na tym etapie, czy będą jeszcze potrzebne kolejne cykle.
Dziękujemy Wam za każde wsparcie, ciepłe słowa, które dodają nam siły każdego dnia. Prosimy o dalszą obecność i pomoc. Nawet nie wyobrażacie sobie, jak bardzo jest to dla nas ważne!
Mama Ani
Opis zbiórki
Jakie to uczucie patrzeć na swoje cierpiące dziecko, któremu nie możesz pomóc? Widzieć jego ból i strach, które powinny być mu obce? To rozpacz, której nie da się opisać. Każdego dnia modlę się o CUD, o kolejną szansę dla mojej córeczki.
Ania walczy z NOWOTWOREM. Właśnie dowiedzieliśmy się, że choroba zaatakowała ponownie. Nasza córeczka znów staje do walki, której nie powinna nigdy toczyć! Jesteśmy tu, by BŁAGAĆ Was o pomoc!
Od 2017 roku Ania walczy z neuroblastomą – złośliwym nowotworem dziecięcym. Córeczka przeszła operację usunięcia ogromnego guza z lewej półkuli mózgu. Guz został usunięty w całości i bez powikłań – lekarze byli dobrej myśli.

My również... 6 tygodni radioterapii i 7 cykli wyniszczającej chemii – tak wyglądała nasza linia obrony przed chorobą, która chciała odebrać Ani życie. To był trudny czas, ale 30 listopada 2018 roku, po wielu miesiącach ciężkiej walki zakończyliśmy leczenie. Przez kolejne lata wszystkie rezonanse kontrolne potwierdzały, że Ania jest czysta. Myślałam, że najgorsze mamy już za sobą...
Niestety, pod koniec marca tego roku lekarze znaleźli w kości śródczaszkowej córeczki nowe ognisko. Właśnie potwierdzili, że to nowotwór złośliwy. Teraz Ania znów musi stoczyć najtrudniejszą walkę. Czeka ją operacja i kolejne wyniszczające leczenie onkologiczne. Musimy działać szybko, aby ratować jej życie.

Walka wiąże się z dużymi kosztami, które przekraczają nasze możliwości. Szukamy różnych opcji leczenia. Niewykluczone, że konieczna będzie terapia poza granicami Polski. Nie poddamy się, ale sami nie damy sobie rady. Każda złotówka, każda udostępniona informacja to dla nas nadzieja i szansa na życie Ani.
Nasza córeczka jest niezwykle dzielna, mimo wszystko pozostaje radosną dziewczynką, pełną marzeń. Błagam Wam – pomóżcie nam, aby miała jeszcze szansę je spełnić!
Rodzice Ani
- Wpłata anonimowa20 zł
- Wpłata anonimowaX zł
- Mariusz20 zł
- Mariusz20 zł
- Wpłata anonimowa100 zł
- Hanka500 zł
Przytulam mocno dzielne wojowniczki