Zbyt wiele cierpienia, zbyt mało nadziei... Pomagamy Ani!

Leczenie i rehabilitacja
Opis zbiórki
Jestem jeszcze naprawdę młodą kobietą, a lista chorób i dolegliwości, z którymi się zmagam zdaje się nie mieć końca. Moje życie przepełnione jest licznymi wizytami u lekarzy, pobytami w szpitalu, a także lękiem i pytaniem, czy to wszystko wytrzymam. Mam dwoje małych dzieci, dla których muszę walczyć. Od dziecka zmagam się z cukrzycą I stopnia, z czasem zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy, Hashimoto, niedoczynność kory nadnerczy, a także endometriozę. Żyję w ciągłym bólu i płaczu...
Sama nie jestem w stanie udźwignąć ciężaru, który na moje barki zrzucił los. Koszty walki o zdrowe i godne życie wciąż rosną. To dlatego jestem tutaj i proszę Cię o pomoc! Każda złotówka będzie wiele dla mnie znaczyć!
Anna