Anna Sobczyk, 29 lat

Mam na imię Ania. Nieustannie walczę o to, co dla innych jest naturalne – o sprawność, samodzielność, godne życie. Poruszanie się na wózku, skolioza, przykurcze kolan i stawów biodrowych – to moja codzienność. Każdy dzień to wyzwanie, ale nie poddaję się.

Walczę, bo chcę żyć jak najbardziej samodzielnie, chcę czuć, że mam wpływ na własny los. Niestety, opieka specjalistów, niezbędne zabiegi, rehabilitacja... To wszystko wiąże się z wysokimi kosztami finansowymi, które trudno jest udźwignąć samodzielnie...

Proszę, pomóżcie mi zrobić kolejny krok ku samodzielności i życiu bez cierpienia. Wasza dobroć może sprawić, że codzienność stanie się lżejsza, a ja będę mogła dalej walczyć – z nadzieją i wiarą, że nie jestem w tym sama. Z góry dziękuję za okazane wsparcie!

Ania