

Walczę o życie bez bólu... Pomożesz mi?
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup leków
Wpłać, wysyłając SMS
Przekaż mi 1,5% podatku
Przekaż mi 1,5% podatku
Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja, zakup leków
Aktualizacje
Potrzebuję Twojej pomocy!
Dwa lata temu przeszłam operację usunięcia ognisk endometriozy. Dzięki wsparciu wielu cudownych ludzi mogłam podjąć leczenie i na nowo uwierzyć, że życie bez bólu jest możliwe.
Każdy dzień bez cierpienia był dla mnie darem. Jednak na ostatniej kontroli okazało się, że choroba powraca! Mimo że przyjmuję leki, stosuję dietę przeciwzapalną i dbam o aktywność fizyczną, endometrioza znów daje o sobie znać.
Nie mam złudzeń – najprawdopodobniej czeka mnie kolejna operacja. Ale jeśli teraz o siebie zadbam, mogę opóźnić jej konieczność i uniknąć jeszcze większych powikłań. Zebrane środki przeznaczę na dalsze leczenie, wizyty u specjalistów, suplementację oraz terapię dietą, która pomaga ograniczyć stan zapalny w organizmie.
To dla mnie jedyna droga, by jak najdłużej zachować jakość życia i nie pozwolić chorobie odebrać mi tego, co kocham. Ból towarzyszy mi od lat, ale nie chcę się poddać. Każda Twoja pomoc daje mi nadzieję, że jeszcze przez długi czas będę mogła cieszyć się życiem – nie tylko przetrwać, ale naprawdę żyć.
Z całego serca dziękuję za każde wsparcie.
Ania
Opis zbiórki
Nazywam się Ania, mam 28 lat i potrzebuję Twojej pomocy.
Od zawsze byłam osobą aktywną, cieszącą się z każdego nadchodzącego dnia. Wspinaczka sportowa jest moją największą pasją.
Rok temu dowiedziałam się, że mam endometriozę. Choroba zaczęła ujawniać się już 10 lat temu, jednak aż do tej pory nie była poprawnie zdiagnozowana, mimo częstych wizyt lekarskich i życia w ciągłym, przenikliwym bólu. Żadna z diagnoz stawianych w tym okresie nie była trafna, a przepisywane leki spowodowały mnóstwo skutków ubocznych.

Dzięki środkom z poprzedniej zbiórki udało mi się przejść operacje usunięcia endometriozy. Z każdym dniem czuję się lepiej i powoli dochodzę do siebie. Wierzę, że z każdym dniem przybliżam się do powrotu do normalnego życia.
Niestety, powrót do zdrowia po operacji nie należy do najłatwiejszych. W najbliższych miesiącach czeka mnie fizjoterapia oraz terapia dietą, która ograniczy stan zapalny w organizmie. Endometrioza całkiem nie zniknie, ale można ją przygasić. W tym celu kontynuuję zbiórkę, gdyż koszty powrotu do zdrowia nie są małe.
Suplementacja, dieta przeciwzapalna, kontrole w klinice i związane z tym dojazdy to wydatki, które ciągle wzrastają. Dzięki zbiórce na operację uwierzyłam, że ludzie o wrażliwych sercach są obok mnie i w cudowny sposób pomogli mi uwolnić się od choroby. Teraz mam odwagę i nadzieję myśleć o wyzdrowieniu i dzięki pomocy być i żyć aktywnie. Proszę, pomóżcie mi przybliżyć się do powrotu do normalnego życia. Życia bez bólu, za którym tak bardzo tęsknię.
Dziękuję Ci z całego serca, Ania
- Paweł RKW50 zł
- Wpłata anonimowa500 zł
- Sabina50 zł
- Wpłata anonimowa20 zł
😉
- Wpłata anonimowa100 zł
- Renia200 zł
Zdrowiej Aniu 🤍