Antoni Ryszewski - zdjęcie główne

Każde wsparcie to dla mnie nadzieja, że Antoś powie kiedyś to wyczekane „mamo"! Proszę, pomóż nam w walce z autyzmem!

Cel zbiórki: Leczenie rehabilitacja, specjalistyczne terapie

Organizator zbiórki:
Antoni Ryszewski, 7 lat
Aleksandrów Kujawski, kujawsko-pomorskie
Autyzm wczesnodziecięcy
Rozpoczęcie: 29 października 2025
Zakończenie: 29 stycznia 2026
222 zł
WesprzyjWsparło 6 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0214130
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0214130 Antoni
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Antoniemu poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie rehabilitacja, specjalistyczne terapie

Organizator zbiórki:
Antoni Ryszewski, 7 lat
Aleksandrów Kujawski, kujawsko-pomorskie
Autyzm wczesnodziecięcy
Rozpoczęcie: 29 października 2025
Zakończenie: 29 stycznia 2026

Opis zbiórki

Dla swojego synka oddałabym wszystko. Gdybym tylko mogła, podzieliłabym się z nim swoim zdrowiem, spokojem i światem pełnym barw, dźwięków i uśmiechu. Ale wiem, że żaden cud nie sprawi, że diagnoza zniknie.

Mój Antek już zawsze będzie potrzebował mojego wsparcia… W 2020 roku u mojego synka stwierdzono autyzm wczesnodziecięcy. Antoś nie mówi, nie reaguje na swoje imię, nie nawiązuje kontaktu wzrokowego. Jest niezwykle wrażliwy na dźwięki, unika dotyku, bardzo źle znosi wszelkie zmiany.

Codzienność z autyzmem to niekończąca się walka. O każdy gest, o jeden uśmiech, o spojrzenie, które trwa choćby kilka sekund. Mój synek rozwija się znacznie wolniej niż jego rówieśnicy, ale wciąż wierzę, że dzięki intensywnej terapii uda się otworzyć przed nim ten świat, który teraz wydaje się tak odległy.

Antoś potrzebuje stałej rehabilitacji, terapii i turnusów specjalistycznych, które pomagają mu robić postępy – małe kroki, które dla nas są jak wielkie zwycięstwa. Niestety, wszystkie te formy leczenia są bardzo kosztowne i nie są refundowane przez NFZ.

Robię wszystko, co w mojej mocy, by ratować mojego synka, ale coraz częściej czuję się bezsilna wobec ogromnych wydatków. Dlatego z całego serca proszę o pomoc – o wsparcie, które da Antosiowi szansę na rozwój, a mnie siłę, by dalej walczyć.

Każda wpłata, każde udostępnienie, każde dobre słowo to cegiełka, która przybliża nas do tego, by mój mały chłopiec mógł kiedyś powiedzieć „mamo” czy nawiązać kontakt z rówieśnikami.

Mama Antosia

Wybierz zakładkę
Sortuj według