Zbiórka zakończona
Antonina Barucha - zdjęcie główne

Guzy w główce Tosi są jak pułapki. Pomocy!

Cel zbiórki: operacja wycięcia guzów w klinice w Hannoverze

Organizator zbiórki:
Antonina Barucha
Kostomłoty Drugie, świętokrzyskie
stwardnienie guzowate
Rozpoczęcie: 27 maja 2016
Zakończenie: 8 lipca 2016
100 795 zł(74,63%)
Wsparły 2462 osoby

Cel zbiórki: operacja wycięcia guzów w klinice w Hannoverze

Organizator zbiórki:
Antonina Barucha
Kostomłoty Drugie, świętokrzyskie
stwardnienie guzowate
Rozpoczęcie: 27 maja 2016
Zakończenie: 8 lipca 2016

Rezultat zbiórki

Dzięki Waszej pomocy, ludzi o dobrych sercach, 21 lipca 2016 roku odbyła się operacja Tosi w Hannowerze. Miała wyciąć ognisko padaczkowe w główce dziewczynki i dać jej szansę na to, by dogonić inne dzieci w rozwoju…

Wydawało się, że tak się stanie. Nastąpiła poprawa… Przez chwilę było już dobrze. Wszyscy - rodzice Tosi, lekarze - byli już pełni dobrej myśli i nadziei. Niestety. Napady, które niszczyły życie dziewczynki, powróciły…

Rodzice Tosi próbują wszystkiego… Po próbie dalszego leczenia (oleje CBD, nowe leki), które również nie przyniosło efektów i konsultacjach z lekarzami, zdecydowali się na drugą operację – przecięcia ciała modzelowatego. Niestety, napady nie zniknęły. Wręcz przybrały na sile, są codziennie. Tosia jest bardzo słaba, każdy atak ją ogromnie męczy. Wciąż nie chodzi, nie mówi i przy takiej częstotliwości napadów na razie nie ma na to perspektyw. Lekarze na razie nie mają pomysłu, jak wyleczyć Tosię, czego jeszcze spróbować. Rodzice Tosi, a my razem z nimi, wciąż mają jednak nadzieję, że kiedyś uda się pomóc ich córeczce.

Antonina Barucha

Rodzice robią, co mogą, żeby polepszyć jakość życia swojej córeczki. Tosia chodzi do przedszkola wtedy, kiedy lepiej się czuje, poddawana jest też rehabilitacji. Rehabilitacja jest możliwa także dzięki środkom ze zbiórki – dzięki Wam i Waszemu wsparciu! Ze środków, które przekazaliście na pomoc dziewczynce, mogliśmy opłacić sprzęt rehabilitacyjny dla Tosi, jej ortezki oraz pobyt na turnusach rehabilitacyjnych, gdzie zespół terapeutów i rehabilitantów pracował nad sprawnością dziewczynki. Dzięki Wam życie Tosi stało się lepsze i łatwiejsze - bardzo dziękujemy.

Nie tracimy nadziei, że to nie koniec walki, że znajdzie się szansa, klinika, która pomoże Tosi. Może ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem? Jeśli tak – skontaktujcie się z nami, przekażemy wiadomości rodzicom Tosi. A tymczasem prosimy, nie zapominajcie o Tosi w dobrych myślach i modlitwie. Wierzymy, że przed tą dziewczynką jeszcze dobra przyszłość.

Wybierz zakładkę
Sortuj według

Ta zbiórka jest już zakończona. Zobacz innych Podopiecznych, którzy czekają na Twoją pomoc.

WesprzyjWesprzyj