Antoś Szczęśniak - zdjęcie główne

Antoś Szczęśniak, 5 lat

Antoś Szczęśniak, 5 lat
Bierzwnica, zachodniopomorskie
Choroba neurologiczna, choroba narządu wzroku
Wspieraj jednorazowo lub co miesiąc
Wybierz kwotę wsparcia.
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0153007
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0153007 Antoś
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Antoniemu poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji.
Antoś Szczęśniak, 5 lat
Bierzwnica, zachodniopomorskie
Choroba neurologiczna, choroba narządu wzroku

Życie potoczyło się tak, że zostałam rodziną zastępczą dla dwójki moich wnucząt – Zuzi i młodszego Antka. Jestem dla dzieci babcią i rodzicami w jednym. Nie jest łatwo, ale robię co w mojej mocy, by miały jak najlepiej. Niestety, Antoś jest chory. Potrzebuje drogiej rehabilitacji, sprzętu medycznego…

Środki, którymi dysponujemy, nie wystarczają na wszystko, dlatego postanowiłam poprosić o pomoc. Za każdą złotówkę przeznaczoną dla Antosia będę bardzo wdzięczna. 

Antoś Szczęśniak

Los nie oszczędził dzieci… Antoś przyszedł na świat z chorobą neurologiczną i wadą wzroku. Mimo że skończył półtora roku, wciąż sam nie siedzi i nie chodzi. Bardzo słabo widzi… Jest zdany na moją pomoc we wszystkim. Nie rozwija się tak, jak inne dzieci w jego wieku.

Teraz jest jednak malutkim dzieckiem, ale boję się, co będzie, kiedy dorośnie. Modlę się o to, by nie cierpiał ani fizycznie, ani psychicznie. Walka o jego przyszłość musi zacząć się już teraz! Rehabilitacja, leczenie i zakup sprzętów medycznych wykracza poza moje możliwości finansowe…

Antoś Szczęśniak

Co będzie dalej? Nie wiem. Wiem, że dla Zuzi i Antka zrobię wszystko, co w mojej mocy. Wiem jednak, że o pomoc będzie coraz trudniej. Chore dzieci także rosną, stają się z czasem mniej słodkie i urocze… Czy wtedy ktoś też otworzy serce dla Antosia? A co z nim będzie, kiedy mnie zabraknie?

Dlatego dziś muszę zrobić wszystko, by dostał jak najlepszą opiekę, rehabilitację, sprzęty. By właśnie teraz, gdy jest jeszcze malutki, miał jak najlepsze warunki do rozwoju. Bo właśnie teraz możemy pomóc mu najbardziej! Stąd moja ogromna prośba o pomoc i każde możliwe wsparcie. Za wszystko z całego serca dziękuję. 

Joanna, babcia Antosia

Wybierz zakładkę
Sortuj według