Razem dla Antka - licytacje
Skarbonka została założona z inicjatywy organizatora, który odpowiada za jej treść.
Neuroblastoma IV stopnia z przerzutami do kości i szpiku kostnego. Taką diagnozę usłyszeli rodzice Antosia w maju 2021 roku na oddziale onkologii w Poznaniu.
Byli pełni nadziei, że Antoś pokona groźnego przeciwnika. Jednak nowy rok nie jest dla nich łaskawy, usłyszeli najgorsze - wznowa. Lekarze walczą o zdrowie chłopca, nadzieja na skuteczne leczenie w Polsce gaśnie.
Za nimi rok pełen niepewności, strachu i bólu. Ich drugim domem stał się szpital. Choroba zabrała Antosiowi beztroskie dzieciństwo - zamiast biegać, skakać, bawić się ze swoim starszym bratem lub spędzać czas w przedszkolu Antoś poznaje szarą rzeczywistość szpitalną. Litry chemioterapii, masa wkłuć, badań, operacji ile malutkie ciałko jeszcze zniesie?
Czy nowotwór odpuści? Nikt tego nie wie.
Rodzice jak i Antoś zbierają siły do dalszej walki. Czy nowotwór odpuści i pozwoli im normalnie żyć? Nikt nam nie odpowie na to pytanie, a w ich głowach pojawia się najgorszy scenariusz. Jeśli dotychczasowa terapia w Polsce nie zadziała, będą musieli szukać pomocy za granicą, koszty leczenia są przerażające.
Nie poddamy się i będziemy walczyć! Wspierać Antosia i całą Jego rodzinę !
Antoś jest zmęczony pobytami w szpitalu, chciałby już wrócić do domu i pozostać tam na zawsze. Aktualnie jego nowym domem stał się oddział onkologii w Krakowie.
Rodzice tak jak potrafia, staraja się tłumaczyć mu otaczającą rzeczywistość. Jest ich i naszym małym bohaterem, który pomimo wielu wylanych łez przy badaniach zaciska zęby i dzielnie czeka na koniec, wie, że to dla jego dobra.
Serca pękły po raz drugi, gdz byli już przed ostatnim etapem leczenia, gdy choroba znów podstępnie pojawiła się w małym ciałku dokładnie w główce na kości piszczelowej i jarzmowej.
Chcemy być silni dla niego- mówi rodzina Antosia
Po raz drugi przekonali się, że walczą z bardzo groźnym przeciwnikiem i pomimo agresywnego, ciężkiego leczenia znów podstępnie zaatakował.
Najbliższy czas spędzą setki kilometrów od domu w Krakowie. Lekarze walczą o Antosia, dostosowują leczenie do bieżącego stanu zdrowia.
Czy zastosowane terapie pomogą ? Czy nowe zmiany, które pojawiły się, znikną?
Rodzice muszą być przygotowani na wszystko. Jeżeli leczenie w Polsce nie zadziała, będą szukać pomocy w specjalistycznych klinikach za granicą. Jeśli chorobę uda się pokonać chcą wylecieć do USA na specjalistyczną szczepionkę przeciwko wznowie.
Niestety zarówno leczenie jak i szczepionka to koszty ok. miliona złotych.
Bez Waszej pomocy nie damy rady. Liczymy na Wasze dobre serduszka i pomoc w walce o zdrowie Antosia. !!
#razemmożemywszystko
#antosiowaskarbonka
Prosimy, pomóżcie w walce o zdrowie Antosia, bez Was nie damy rady. Nie pozwólcie, by odszedł bez walki!
Wszystkie środki zebrane na skarbonce trafiły
bezpośrednio na subkonto Podopiecznego:
Neuroblastoma IV stopnia z przerzutami do kości i szpiku kostnego. Taką diagnozę usłyszeli rodzice Antosia w maju 2021 roku na oddziale onkologii w Poznaniu.
Byli pełni nadziei, że Antoś pokona groźnego przeciwnika. Jednak nowy rok nie jest dla nich łaskawy, usłyszeli najgorsze - wznowa. Lekarze walczą o zdrowie chłopca, nadzieja na skuteczne leczenie w Polsce gaśnie.
Za nimi rok pełen niepewności, strachu i bólu. Ich drugim domem stał się szpital. Choroba zabrała Antosiowi beztroskie dzieciństwo - zamiast biegać, skakać, bawić się ze swoim starszym bratem lub spędzać czas w przedszkolu Antoś poznaje szarą rzeczywistość szpitalną. Litry chemioterapii, masa wkłuć, badań, operacji ile malutkie ciałko jeszcze zniesie?
Czy nowotwór odpuści? Nikt tego nie wie.
Rodzice jak i Antoś zbierają siły do dalszej walki. Czy nowotwór odpuści i pozwoli im normalnie żyć? Nikt nam nie odpowie na to pytanie, a w ich głowach pojawia się najgorszy scenariusz. Jeśli dotychczasowa terapia w Polsce nie zadziała, będą musieli szukać pomocy za granicą, koszty leczenia są przerażające.
Nie poddamy się i będziemy walczyć! Wspierać Antosia i całą Jego rodzinę !
Antoś jest zmęczony pobytami w szpitalu, chciałby już wrócić do domu i pozostać tam na zawsze. Aktualnie jego nowym domem stał się oddział onkologii w Krakowie.
Rodzice tak jak potrafia, staraja się tłumaczyć mu otaczającą rzeczywistość. Jest ich i naszym małym bohaterem, który pomimo wielu wylanych łez przy badaniach zaciska zęby i dzielnie czeka na koniec, wie, że to dla jego dobra.
Serca pękły po raz drugi, gdz byli już przed ostatnim etapem leczenia, gdy choroba znów podstępnie pojawiła się w małym ciałku dokładnie w główce na kości piszczelowej i jarzmowej.
Chcemy być silni dla niego- mówi rodzina Antosia
Po raz drugi przekonali się, że walczą z bardzo groźnym przeciwnikiem i pomimo agresywnego, ciężkiego leczenia znów podstępnie zaatakował.
Najbliższy czas spędzą setki kilometrów od domu w Krakowie. Lekarze walczą o Antosia, dostosowują leczenie do bieżącego stanu zdrowia.
Czy zastosowane terapie pomogą ? Czy nowe zmiany, które pojawiły się, znikną?
Rodzice muszą być przygotowani na wszystko. Jeżeli leczenie w Polsce nie zadziała, będą szukać pomocy w specjalistycznych klinikach za granicą. Jeśli chorobę uda się pokonać chcą wylecieć do USA na specjalistyczną szczepionkę przeciwko wznowie.
Niestety zarówno leczenie jak i szczepionka to koszty ok. miliona złotych.
Bez Waszej pomocy nie damy rady. Liczymy na Wasze dobre serduszka i pomoc w walce o zdrowie Antosia. !!
#razemmożemywszystko
#antosiowaskarbonka
Prosimy, pomóżcie w walce o zdrowie Antosia, bez Was nie damy rady. Nie pozwólcie, by odszedł bez walki!
Wpłaty
- Kurczak20 zł
- 20 zł
Kolczyki
- 5 zł
Łańcuszek
- 15 zł
Kolczyki
- Marta10 zł
Puzzle Księżniczki
- Marta10 zł
Puzle Minnie Mouse
