Syn jest całym moim życiem! Będę o niego walczyć do utraty tchu! Pomóż mi, proszę...

Intensywna rehabilitacja, zakup sprzętu rehabilitacyjnego, leczenie
Zakończenie: 22 Lutego 2021
Opis zbiórki
Boję się. Tak bardzo się o niego boję. Nie mogę wyrzucić z głowy myśli, że gdyby poszedł na trening chwilę wcześniej albo chwilę później, że gdyby bolała go głowa i w ogóle na ten trening nie poszedł, nie musiałabym pisać tych słów, nie bałabym się.
Teraz patrzę na mojego syna i pęka mi serce. Tak bardzo cierpi... Przecież jeszcze chwilę temu wszystko układało się znakomicie. I wtedy, 22 listopada zdarzył się wypadek. Lekarze w pocie czoła walczyli o życie mojego dziecka, a ja byłam bezsilna... I mimo że wygraliśmy walkę o życie, przed nami wciąż wyboista droga do sprawności.
Arek oddycha samodzielnie dzięki rurce tracheostomijnej, nie odzyskuje jednak świadomości, dlatego bardzo potrzebna jest rehabilitacja na oddziale wybudzeniowym. Po wybudzeniu będzie potrzebna długotrwała i kosztowna rehabilitacja, która umożliwi mu powrót do pełnej samodzielności.
Jestem samotną matką. Syn jest całym moim światem i jestem z niego bardzo dumna. Jest studentem Fizjoterapii na Społecznej Akademii Nauk w Łodzi. Dodatkowo jego życie, pasje są związane z dbaniem o sprawność fizyczną. Jest lubianym i szanowanym człowiekiem.
Zawsze pogodny, wprowadzający miłą atmosferę. Życzliwy dla innych. Wrażliwy i pomocny. Ma wiele planów i marzeń. Wszyscy głęboko w to wierzymy i modlimy się o to, że uda mu się, dzięki pomocy i wsparciu dobrych serc, wrócić do sprawności i będzie mógł dalej realizować swoje plany, jednak potrzebujemy w tym Twojej pomocy. Proszę, nie bądź obojętny!
Katarzyna - mama
–––––––––––––––––