Arkadiusz Sówka, 3 latka

W czasie ciąży nic nie zapowiadało, że początek dzieciństwa naszego synka będzie aż tak trudny. W najcięższych chwilach nie myśleliśmy o tym, że życiu naszego dziecka zagrażać będzie jakiekolwiek niebezpieczeństwo. 

Arek przyszedł na świat w 36. tygodniu ciąży w ciężkiej zamartwicy urodzeniowej.  To sprawiło, że od chwili narodzin nasz synek każdego dnia dzielnie walczy o zdrowie. U Arka zdiagnozowano mózgowe porażenie dziecięce, padaczkę, hipoplazję ciała modzelowatego i przewlekłą niewydolność oddechową. Ponadto nasz synek ma bardzo dużą wadę wzroku oraz słuchu. 

Nasze dziecko potrzebuje specjalistycznej opieki – każdego dnia. Konieczna jest stała rehabilitacja i regularne wizyty u specjalistów. Koszty leczenia są ogromne, a nasze możliwości finansowe – ograniczone. Dlatego prosimy o wsparcie. Każda złotówka to szansa na lepszą przyszłość Arka!

Rodzice