Rodzice walczą o jego zdrowie, choć za oknem wojna... Wesprzyj Artema i jego codzienność❗️

Leczenie i rehabilitacja
Zakończenie: 14 Czerwca 2023
Opis zbiórki
4 sierpnia 2014 roku urodził się nasz najmłodszy syn — Artem. Chłopiec, na którego z niecierpliwością czekała jego kochająca rodzina, mama, tata i dwie siostry. Życie z przyjściem na świat dziecka nabiera zupełnie nowego rytmu. Przyjście na świat ciężko chorego dziecka, zmienia życie na zawsze!
To, co wydarzyło się w trakcie porodu, zupełnie nas odmieniło. Diagnoza Artema to mózgowe porażenie dziecięce, odmiana dyskinetyczna. Wtedy byliśmy przerażeni i niezupełnie świadomi, co nas czeka.
Nasz synek to do dzisiaj dziecko leżące. Za nami już 8 lat ogromnej walki o poprawę jego stanu. Ciągła rehabilitacja i nieustająca wiara we wzmocnienie Artemka.
Syn wszystko rozumie i cały czas się uczy. Ma ogromną chęć życia i walki o samego siebie. Zna litery, cyfry, kolory i próbuje czytać. Uczy się pracować na eye-trackerze. Niestety, nie może pewnie trzymać głowy. Nie potrafi samodzielnie siedzieć (bez podparcia). Nie czołga się, nie stoi, nie chodzi, ale mamy nadal nadzieję!
Z każdą sesją rehabilitacyjną następuje rozluźnienie spastyczności, zmniejszenie hiperkinezy i napadów dystonicznych. Stoi w pionizatorze.
Ze zdobytych dotychczas doświadczeń widzimy, że pomocna jest terapia neurorozwojowa, ergoterapia, masaże, fizjoterapia, logopedia, psycholodzy.
Niestety niejedyni trafiliśmy w naszym życiu z deszczu pod rynnę. Staraliśmy się zapewnić dzieciom opiekę, a Artemowi regularne leczenie i lepszą przyszłość. Wtedy zaczęła się w naszym kraju wojna. Nasza sytuacja stała się jeszcze trudniejsza, ale do pewnego czasu dawaliśmy radę.
Jednak przyszedł moment, w którym nasz zapał, siły i wielka wiara w lepsze jutro zaczynają gasnąć. Nie możemy uparcie walczyć i ryzykować, że któregoś dnia leczenie naszego syna będzie przerwane…
Prosimy, pomóż nam żyć bezpiecznie, dbać o każdy dzień naszego synka, który już wystarczająco wycierpiał w swoim życiu.
Rodzice