

Tak wygląda człowiek, który przeżył wylew! Potrzebna pomoc!
Cel zbiórki: Roczna intensywna rehabilitacja
Wpłać, wysyłając SMS
Cel zbiórki: Roczna intensywna rehabilitacja
Aktualizacje
Dzięki Wam wracam do sprawności!
Przeszedłem udar krwotoczny, mój mózg był w 70% zalany krwią, lekarze nie dawali mi szans na przeżycie, mało tego powrót do sprawności miał być niemożliwy.
Gdy po ciężkiej operacji obudziłem się po 9 dniach ze śpiączki ,nie mogłem uwierzyć, że to ja. Mój organizm oraz ciało uległy zmianie – bardzo schudłem. Z dnia na dzień dochodziło do mnie, że nic już nie będzie takie samo, ale mimo ciężkiej sytuacji zdrowotnej wiedziałem, że muszę walczyć.

Mój zapał i Wasza pomoc utwierdziły mnie w tym, że z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej, więc walczę i nadal walczyć będę – dla siebie, żony, dzieci, rodziny i dla Was.
Na chwilę obecną coraz sprawniej się poruszam, przeszedłem operację uzupełnienia głowy i z pomocą mojej rehabilitantki pracuję nad sprawnością lewej ręki. Jak to mówią: „powoli do przodu”.
Opis zbiórki
Jestem Artur i otarłem się o śmierć.
Był zwykły, grudniowy wieczór, wydawało się, że nic szczególnego się nie wydarzy. Wtedy też poczułem niezwykle silny ból głowy. Wcześniej prawie nigdy nie dokuczały mi takie bóle, byłem tym trochę zaskoczony. Szczególnie że ból bardzo szybko przybierał na sile. Wstałem, chciałem przejść kilka kroków, ale to, co stało się potem, znam już tylko o opowieści...

Pogotowie zabrało mnie do szpitala. Na miejscu okazało się, że miałem wylew. 70% mojego mózgu zalane było krwią i konieczna była operacja. Moim bliskim kazano się modlić, abym przeżył.
Ta informacja była dla nich wstrząsem, ale dziś wiem, że nie dopuszczali do siebie innej opcji, niż ta, że z tego wyjdę.
Odzyskałem przytomność, nie do końca jednak byłem świadom, co się wydarzyło. Bliscy stopniowo informowali mnie o tym, co mnie spotkało, a także o tym, że przede mną jeszcze wiele pracy, by odzyskać utracone. A utraciłem bardzo wiele: Choroba odebrała mi sprawność w lewej ręce i nodze.

Co dalej?
Mijają miesiące od operacji, a ja widzę i czuję, że funkcjonuje, z dnia na dzień jest coraz lepiej.

To nie dzieje się bez przyczyny. Potrzebna jest mi ciągła rehabilitacja, która jest niezwykle kosztowna, dodatkowo leki, które przyjmuję, również obciążają budżet.
Proszę, pomóż mi odzyskać siły.
Artur
- Wpłata anonimowaX zł
Życzę dużo zdrowia miałam tatę po takiej operacji wiec rozumiem. Pozdrawiam.
- Wpłata anonimowaX zł
Powodzenia
- Wpłata anonimowa50 zł
- Wpłata anonimowa50 zł
- 100 zł
- Wpłata anonimowa20 zł