Walczyłam o życie i córkę – Kolejny etap walki o sprawność❗️

Roczna rehabilitacja z fizjoterapeutą
Zakończenie: 23 Grudnia 2023
Opis zbiórki
Wasze dotychczasowe wsparcie jest dla mnie nieocenione! W poprzednich latach udało mi się dzięki zbiórce kupić wózek inwalidzki i uczestniczyć przez rok w rehabilitacji poprawiającej moją sprawność.
Niestety, los sprawił, że muszę po raz kolejny prosić Was o pomoc!
Moja historia:
Moja biologiczna matka zostawiła mnie w szpitalu, mam dziecięce porażenie mózgowe, sąd chciał odebrać mi córeczkę… Moje życie nie jest usłane różami, a raczej cały czas muszę pokonywać przeszkody. Walczę, ale bez rehabilitacji domowej i dalszej rehabilitacji jestem bez szans.
Mam zaledwie 38 lat, ale w życiu przeżyłam więcej niż niejeden 50-latek.W szpitalu zostałam porzucona. Jako maleństwo, dla którego liczy się tylko dotyk matki, nie miałam przy sobie nikogo bliskiego. Widocznie tak miało być, ponieważ adoptowali mnie najukochańsi ludzie na świecie – moi rodzice.
Zaczęłam układać sobie życie. Oprócz tego, że mam niedowład prawej części ciała, jestem samodzielna. Poznałam mężczyznę, z którym chciałam spędzić całe życie. Zaszłam w ciążę i… wszystko zaczęło się sypać. Moje małżeństwo się skończyło, a ja zostałam z moim największym skarbem – córeczką Wiktorią.
Blisko 2 lata trwała batalia, w trakcie której nie poddawałam się w walce o moją córeczkę. Nie bez powodu ma na imię Wiktoria – bo to moje zwycięstwo!
Doskonale daję sobie radę z opieką. Po mieście poruszam się dzięki elektrycznemu wózkowi, który udało mi się zakupić dzięki Wam i Waszemu wsparciu! Za to do końca życia będę wdzięczna!
Obecnie staram się uzbierać środki, by przedłużyć okres rehabilitacji. Koszt rocznej współpracy ze specjalistą rehabilitantem fizjoterapeutą to 20 000 złotych!
Nie mogę liczyć na refundację NFZ w takim zakresie, a liczba zabiegów refundowanych jest zbyt mała, by poprawić stan mojego zdrowia.
Przeszłam w życiu już wiele, ale nadal mówię, że jestem szczęśliwa. Teraz mam kochającego męża, najukochańszą na świecie córeczkę. Proszę Cię! Chcę pozostać samodzielna – do bycia najlepszą mamą nie są potrzebne sprawne nogi, ale chciałabym móc być przy Wiktorii zawsze, gdy mnie będzie potrzebować – do tego potrzebuję dalszej rehabilitacji.
Asia