Aurelia Grzywa - zdjęcie główne

Tata walczy o zdrowie malutkiej córeczki! Przyszłość Aurelki stoi pod znakiem zapytania. Pomożesz?

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy

Organizator zbiórki:
Aurelia Grzywa, 13 miesięcy
Złocieniec
Wcześniactwo, zespół krótkiego jelita, złożona nietolerancja pokarmowa, niedokrwistość, cholestaza
Rozpoczęcie: 15 października 2025
Zakończenie: 15 stycznia 2026
6006 zł
WesprzyjWsparło 168 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0849885
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0849885 Aurelia
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Aurelii poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, dojazdy

Organizator zbiórki:
Aurelia Grzywa, 13 miesięcy
Złocieniec
Wcześniactwo, zespół krótkiego jelita, złożona nietolerancja pokarmowa, niedokrwistość, cholestaza
Rozpoczęcie: 15 października 2025
Zakończenie: 15 stycznia 2026

Opis zbiórki

Nie przypuszczałem, że los ześle na moją córeczkę takie problemy. Wierzyłem, że urodzi się zdrowa, że wszystko będzie w porządku. Niestety, brutalna rzeczywistość szybko postawiła mnie na nogi. 

Badania prenatalne wykazały nieprawidłowości. Moja córeczka miała całe jelita na wierzchu! Konieczny był natychmiastowy poród. Aurelka przyszła na świat o 1,5 miesiąca za wcześnie! Założono stomię. W pierwszych tygodniach życia córeczka przeszła kilka operacji jelit. Tak bardzo bałem się o jej zdrowie...

Stan córeczki się nie polepszał. Co chwilę dochodziły nowe problemy, było tylko gorzej. Zdecydowano o przycięciu jelit – dziś Aurelka ma tylko 50 cm jelita cienkiego i 15 cm jelita grubego. Kolejne operacje będą możliwe dopiero w 2026 roku.

Aurelka nie przyswaja wszystkich witamin, ma założony cewnik oraz stomię, jest karmiona pozajelitowo. Muszę być bardzo ostrożny podczas żywienia i wymieniania woreczków i opatrunków. To bardzo niebezpieczne – chwila nieuwagi grozi poparzeniem skóry Aurelki.

Aurelia Grzywa

Stale również uczęszczam z córeczką na rehabilitację. Ćwiczenia są konieczne, aby rozruszać i wzmocnić mięśnie brzuszka. To jedyna szansa na to, aby zaczęła chodzić. Aurelka potrzebuje stałej, całodobowej opieki. Trzeba jej nieustannie pilnować, sprawdzać opatrunki i je wymieniać, aby jej stan się nie pogorszył. 

Los rzucił na moje barki ogromne wyzwanie. Przerażenie i strach o to, co przyniesie kolejny dzień były ogromne. Odnalazłem jednak w sobie siły, by walczyć o moje dziecko, by walczyć o zdrowie córeczki. 

Lekarze milczą na temat rokowań, nie nastawiają nas na żaden ze scenariuszy. W naszym przypadku przyszłość jest jedną wielką niewiadomą. Ja jednak, jako rodzic, mam nadzieję i głęboko wierzę w to, że moja córeczka da radę. Że pokona chorobę i będzie mogła cieszyć się beztroskim dzieciństwem. 

Wiem, że walka o zdrowie mojego dziecka będzie długa i wymagająca. Dlatego dziś zwracam się z prośbą do Was, drodzy Darczyńcy. Każdy, najdrobniejszy nawet gest, jest dla mnie na wagę złota. Proszę, pomóżcie mi w walce o zdrową przyszłość mojej córeczki!

Dawid, tata

Wybierz zakładkę
Sortuj według