Barbara Waloszek - zdjęcie główne

Dzieci czekają na swoją mamę❗️Wesprzyj Basię w walce o sprawność i zdrowie❗️

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Barbara Waloszek, 31 lat
Rydułtowy, śląskie
Stan po zawale mózgu
Rozpoczęcie: 3 czerwca 2024
Zakończenie: 9 marca 2026
11 052 zł(20,78%)
Brakuje 42 140 zł
WesprzyjWsparło 107 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0579920
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0579920 Barbara
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Google Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Barbarze poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie i rehabilitacja

Organizator zbiórki:
Barbara Waloszek, 31 lat
Rydułtowy, śląskie
Stan po zawale mózgu
Rozpoczęcie: 3 czerwca 2024
Zakończenie: 9 marca 2026

Opis zbiórki

Nic nie wskazywało na to, że Basię spotka tragedia. Nieszczęście nie czeka na szczególną datę ani okoliczności. Przychodzi nagle, rozrywa serca i bezlitośnie odbiera nam to, co jeszcze przed chwilą było pewne… Nasza kochana siostra i mama dwójki wspaniałych dzieci – Amelki i jej starszego brata, Kacpra, przeszła udar niedokrwienny mózgu. Prosimy, pomóż nam odzyskać Basię!

To był spokojny, czwartkowy poranek. Basia zawiozła swojego syna do szkoły i pojechała na zakupy. Później, razem z córeczką, odwiedziła rodzinę narzeczonego. Nic nie wskazywało na to, że za chwilę jej życie zawiśnie na włosku! 

Nagły, silny ból głowy odebrał naszej siostrze przytomność. Basia leżąca na podłodze z powykręcanymi kończynami – w takim stanie Amelka ostatni raz widziała swoją mamę. Płakała z przerażenia, gdy naszą siostrę zabierała karetka. Mamine ręce jeszcze długo nie będą mogły jej utulić, by wreszcie przestała się bać…

W szpitalu lekarze przeprowadzili zabieg usunięcia skrzepów. Niestety, Basia długo nie odzyskiwała przytomności… Doskonale pamiętamy, gdy lekarze oznajmili, że jej stan jest KRYTYCZNY. Potworna bezsilność, długie godziny oczekiwania i myśli, których nie byliśmy w stanie wypowiedzieć na głos: Czy Basia przeżyje? Czy dzieci stracą mamę? 

Barbara Waloszek

Kolejnego dnia stan siostry się pogorszył. Z powodu ostrej niewydolności oddechowej potrzebna była intubacja, a później wprowadzenie w stan śpiączki farmakologicznej… Złe rokowania co do skutecznego odłączenia od respiratora zakwalifikowało ją do wczesnej tracheostomii. Znów musieliśmy czekać... Pękały nam serca – nie mogliśmy pomóc własnej siostrze! Czuliśmy ogromny strach przed każdą informacją od lekarzy. Towarzyszył nam smutek, gdy widzieliśmy dzieci tęskniące za mamą, ale również nadzieja, bo Baśka to silna dziewczyna, która ma dla kogo żyć!

Basię wybudzono ze śpiączki. PRZEŻYŁA! Jest świadoma, choć zdarzają się lepsze i gorsze dni. Rozpoznaje członków rodziny, reaguje na proste polecenia, jednak nie jest w stanie samodzielnie poruszać się ani mówić. To, że siostra wygrała starcie ze śmiercią, jest dla nas prawdziwym cudem. Teraz zrobimy wszystko, by wróciła do nas, do swoich dzieci, które codziennie pytają o mamę, do kochającego narzeczonego i całej rodziny. 

Basia będzie potrzebować długiej i kosztownej rehabilitacji. Po skończonym leczeniu szpitalnym przewieziemy ją do specjalistycznego ośrodka, by mogła walczyć o odzyskanie choć części sprawności i powrót do dawnego życia.

Prosimy o Wasze wsparcie w zapewnieniu Basi intensywnej rehabilitacji. Błagamy Was, pomóżcie nam odzyskać siostrę, mamę, narzeczoną… Tak bardzo za nią tęsknimy!

Rodzeństwo

Wybierz zakładkę
Sortuj według