Barbara Zielińska - zdjęcie główne

Mama dała mi życie, teraz ja próbuję ratować jej❗️Proszę, pomóż nam…

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny, zakup suplementów

Organizator zbiórki:
Barbara Zielińska, 72 lata
Szczecin, zachodniopomorskie
Szpiczak mnogi
Rozpoczęcie: 18 stycznia 2022
Zakończenie: 31 stycznia 2026
25 038 zł(39,23%)
Brakuje 38 792 zł
WesprzyjWsparło 601 osób
Wpłać, wysyłając SMS
Numer telefonu
75365
Treść SMS
0171678
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
HeyahOrangePlayPlusT-mobile

Przekaż mi 1,5% podatku

Numer KRS0000396361
Cel szczegółowy 1,5%0171678 Barbara
Dostępne metody płatności:
BLIK - logo
Apple Pay - logo
Mastercard - logo
Visa - logo
Regularne wsparcie daje Barbarze poczucie bezpieczeństwa i pomoc w trudnej sytuacji, także po zakończeniu zbiórki.

Cel zbiórki: Leczenie, rehabilitacja, sprzęt medyczny, zakup suplementów

Organizator zbiórki:
Barbara Zielińska, 72 lata
Szczecin, zachodniopomorskie
Szpiczak mnogi
Rozpoczęcie: 18 stycznia 2022
Zakończenie: 31 stycznia 2026

Aktualizacje

  • Pomóż w dalszej walce z nowotworem! Basia tak bardzo tego potrzebuje...

    Kochani! Po chwilowej remisji Basia niestety musiała ponownie stanąć do walki i rozpocząć leczenie. Obecnie znajduje się już w drugiej linii terapii szpiczaka. Codziennie przez 21 dni przyjmuje chemię w tabletkach, a raz w miesiącu otrzymuje zastrzyk z immunoterapii na oddziale dziennym.

    Każdy dzień to także walka z bólem, który trudno sobie wyobrazić. Basia przyjmuje bardzo silne leki przeciwbólowe: plastry opioidowe, tabletki, maści,  które przynoszą tylko odrobinę ulgi. Niestety, liczne zmiany kostne i zwyrodnieniowe sprawiają, że cierpienie jest wciąż ogromne. Szukamy nowych metod łagodzenia bólu, kolejnych leków, a także korzystamy z prywatnych wizyt u specjalistów, aby mieć szansę na pokonanie choroby

    Niestety, wyniki ostatnich badań są okrutne:  spada hemoglobina, a niepokojąco rośnie kreatynina, co oznacza alarm dla nerek. Konieczne jest również wykonanie kolonoskopii i gastroskopii, aby wykluczyć inne poważne choroby.

    Dziękujemy Wam za każdą złotówkę, za każde dobre słowo i wsparcie. Dzięki Wam Basia może walczyć,  a my możemy wierzyć, że ta walka ma sens. Proszę Was z całego serca o dalszą pomoc. Każda darowizna to krok w stronę lepszego jutra dla mojej mamy.

    Z wdzięcznością i nadzieją,
    Ewa, córka Basi 

Opis zbiórki

Nigdy byśmy nie pomyślały, że będziemy musiały ratować życie naszej ukochanej mamy. Spotkał nas koszmar, z którego nie da się obudzić. Spadła na nas bezlitosna diagnoza, na którą nie ma leku – szpiczak mnogi! Strach, łzy, niepewność. Niedawno to ja walczyłam z nowotworem, teraz ten wróg znów puka do naszego domu, chcąc zabrać to co najcenniejsze. 

Ostatnie lata to dla naszej rodziny bardzo pechowy czas... W 2019 roku ja zachorowałam na nowotwór piersi. Chwilę po zakończeniu mojego leczenia raka wykryto u mojej mamy… Nie było dane nam odetchnąć, odpocząć, nabrać sił. Z jednej walki, zaciągnięto nas do drugiej. 

Badanie histopatologiczne wykazało, że mamę zaatakował szpiczak mnogi! To okrutny nowotwór, który zatruwa cały organizm. Natychmiast rozpoczęto chemioterapię. Niestety, chemioterapia bardzo obciążała i osłabiała mamę. Pojawiało się mnóstwo skutków ubocznych.

Mama przeszła 8 cykli chemioterapii oraz 10 cykli radioterapii. Z uwagi na skutki uboczne musieliśmy zwolnić. Efekt radioterapii nie daje ulgi w bólu, niewiele pomaga… Aby móc funkcjonować mama przykleja 2 razy w tygodniu silnie znieczulające plastry i zażywać tabletki przeciwbólowe. Lekarz hematolog zalecił w tej chwili jedynie badania kontrolne. Jednym słowem stanęłyśmy nieco w miejscu… 

Barbara Zielińska

Obecnie szukamy leczenia i udziału w badaniach klinicznych. W dalszym ciągu potrzebne są środki na konsultacje ze specjalistami, dojazdy oraz suplementy, środki białkowe, dzięki którym mama ma więcej siły. 

Jej organizm jest mocno osłabiony, a mój nadal nie zdążył się w pełni zregenerować. Obie potrzebujemy wsparcia i pewności, że nie zostaniemy same. Bo same sobie nie poradzimy. 

Nowotwór, który wkradł się do organizmu mojej mamy, charakteryzuje się częstymi i nagłymi złamaniami kości i kręgosłupa. Ze względu na częsty, zły stan zadecydowano o przerwaniu chemioterapii. Obecnie musimy czekać na kolejny etap leczenia…

Barbara Zielińska

Pragniemy zebrać środki przede wszystkim na niezbędny sprzęt medyczny. W pierwszej kolejności na specjalny materac, odpowiedni pod zniszczony przez skutki nowotworu  kręgosłup. 

Nasza mama już nie porusza się samodzielnie, musi mieć pomoc innej osoby, lub chodzi o kulach. Każda złotówka sprawi, że jej codzienność będzie odrobinę łatwiejsza. 

Błagamy, nie pozostawaj obojętny, pomóż nam… 

Ewa i Iza, córki Basi

Wybierz zakładkę
Sortuj według
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    10 zł

    Dasz radę!

  • Adam
    Adam
    Udostępnij
    50 zł

    Dacie rade

  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    100 zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł
  • Wpłata anonimowa
    Wpłata anonimowa
    Udostępnij
    X zł

    Niech Bóg i Matka Boża ma Was w swojej opiece❤️❤️❤️a Was w s

  • Rafał
    Rafał
    Udostępnij
    10 zł